Jak dziennikarz "Rzepy" robi z siebie...
...no właśnie, kogo? Chodzi tutaj o artykuł "Cała ludzkość walczy z zimą" autorstwa pana Dominika Zdorta z Rzeczpospolitej. Artykuł dostępny jest tutaj, A jeżeli zostanie zmieniony, zawsze są zrzuty ekranu. Co tam przeczytamy?
p.....w z- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Zawsze przerażało mnie to, że kiedy oglądałem w telewizji (jak jeszcze to robiłem) albo czytałem w gazetach o wąskiej dziedzinie którą sam się interesowałem, w 90% były to totalne głupoty. Jaką więc mam gwarancję, że cała reszta o której się dowiaduje, a o której nie mam zielonego pojęcia to nie totalne debilizmy.
@Telhurin: Nie ty jeden masz takie odczucia. Dziennikarze większości gazet bardzo często kompromitują się pisząc artykuły z dziedzin w których się nie specjalizują.
@Telhurin:
nie wiem czy zauważyłeś, ale to właśnie te głupoty najczęściej lądują na głównej... i to z płomykiem :P
Istotnie, lato 1816 było bardzo chłodne, szczególnie w zachodniej części Europy i we wschodniej części USA. Jak widać na mapie, we Francji odchylenie temperatury od normy spadało gdzieś, powiedzmy do -4.
To oznacza, że średnie temperatury lata wynosiły tam około 15 stopni.
Oczywiście,
To, czy np. w Pensylwanii obserwowano zamarznięte jeziora, czy nie - średnio mnie obchodzi, szczególnie że nie mam źródła, które to potwierdza. Mnie interesuje to, że Zdort odnosi się do naszego podwórka - a tu owszem pomiary mamy - choćby wspomniana seria z Wrocławia.Poza serią z Wrocławia jest jeszcze z Warszawy. I nadal: nie, nie było latem temperatur "koło zera". Mogły się zdarzyć przymrozki (np w czerwcu) i to
Reaumera. Wartości należy pomnożyć przez 1.25, żeby otrzymać jedynie słuszne stopnie Celsjusza.
(Zrozumieć coś opacznie to jedno, ale nie podać źródła danych i wiedzy to drugie...)
No, ale ja ogólnie gratuluję każdemu kto nie treści artykułu, ale wydawcy się czepia i na tej podstawie ocenia. Czy to rzepa, czy wybiórcza.
dział gospodarczy mają akurat całkiem dobry
@tmb28: GW też. np. Dominika Wielowieyska...
Ja ostatnio przeczytałem w Auto Świecie, że w Astrze II 2.0 DTI trzeba wymieniać pasek rozrządu co 150 tys. km, ale fachowcy zalecają skrócenie tego okresu do 120 tys. km. Tyle, że w silnikach Opla 2.0 DTI po prostu NIE MA paska rozrządu, jest łańcuch. To fakt znany pewnie każdemu, kto interesuje się motoryzacją, bo paski są powszechne i fakt posiadania łańcucha wyróżniał Opla w tamtym czasie. Ale
Jak to burze, ulewy i wylewy? Przecież przeważnie było poniżej zera?