Neurologia: Prosty test na psychopatę
Dylemat wagonika to eksperyment myślowy mając na celu zbadanie granic naszej moralności. Jak odpowiadają w nim osoby zdrowe, a jak psychopaci?
c.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 303
Dylemat wagonika to eksperyment myślowy mając na celu zbadanie granic naszej moralności. Jak odpowiadają w nim osoby zdrowe, a jak psychopaci?
c.....o z
Komentarze (303)
najlepsze
"Możesz skierować zwrotnicę na tor gdzie jest tylko jedna osoba ale jesteś nią TY. Co robisz?" ;)
W takich wypadkach należy podjąć męską decyzje, zrobić co sie uważa za słuszne...i żyć z konsekwencjami tej decyzji. Mam nadzieje, ze nigdy nie stane w obliczu takiego dylematu, bo co bym nie zrobił, nie mógłbym spać po nocach do końca moich dni.
Tak, jestem psychopatą.
Trudniejszy byłby eksperyment myślowy w którym byłby wybór pomiędzy życiem dziecka a 5 starszych ludzi.
Ach, ta wiara we wszystko co ludzie w sieci piszą :)
żony, okradają kogo popadnie, po prostu totalne
Cały czas nie mogę wyjść z zadumy, że oczywista, przynajmniej dla mnie, odpowiedź jest w ogóle poza kręgiem rozpatrywanych opcji przez większość.
Może psychopatą, a być może księdzem.
To jest krótki, prawdziwy test psychologiczny: historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka, którego wcześniej nigdy nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swego życia i w tym samym dniu #!$%@? się. Kilka dni później dziewczyna zabija swoją siostrę.
Jaki jest powód zabicia własnej siostry?
Odpowiedź:
@arturdwieszopy: Nie zgodzę się. Taka odpowiedź wynika z tego, że podejrzewam, że siostra jest psychopatką.
Jak byś zadał pytanie: zakochałeś/aś się w obcej osobie na pogrzebie członka rodziny i nie możesz nawiązać kontaktu. Co robisz? I wtedy gdybyś usłyszał odpowiedź "zabijam kogoś z rodziny i liczę na to że znowu ta osoba pojawi się na pogrzebie" to można się zastanawiać. A
@arturdwieszopy: Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji...
A po drugie to poza normalnymi ludźmi, psychopatami, brakuje grypy Polak. Nie ważne czy się nam na głowę sypie, i tak się wygrzebiemy a i flaszka się znajdzie.