@szymonl: Obaj. I to jeszcze ma sens, bo mamy 2 ludzi i 2 palce w 2 dupach. Gorzej jak pojawi się jeszcze człowiek C. wtedy człowiek A ma palec w dupie człowieka B, człowiek B ma w dupie palec człowieka A, i jednocześnie palec w dupie człowieka C, a człowiek C ma w dupie palec człowieka B. A jak jeszcze człowiek C włoży palec w dupę człowiekowi A, to człowiek A
teraz jeśli ZMIENISZ swoją decyzję to masz szansę:
- że trafisz = 2/3 (żebyś po zmianie trafił to za pierwszym razem musiałeś nie trafić, prawda? no a prawdopodobieństwo że nie trafisz za 1. razem to 2/3)
@Aksjomat_Wyboru: o dokladne tlumaczenie, a nie tlumaczenie sensu w jednym zdaniu albo rownowazniku zdania. Caly proces dochodzenia do wniosku mnie ciekawil, tyle co przetlumaczyles to ja tez umiem ;)
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się nieco więcej odnośnie metody opisanej w punkcie 9, to zapraszam tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_Monte_Carlo - o dziwo jest to bardzo ciekawa i przydatna metoda, a za razem bardzo prosta
Kolejna zagadka dla chętnych: teleturniej, w którym mamy do wyboru 2 bramki: za jedną z nich jest pewna ilość pieniędzy(nie wiemy jaka), za drugą jest jej dwukrotność.
Nie wiemy za którą jest mniej za którą więcej. Wybieramy jedną bramkę, ilość pieniędzy jest odsłaniana i wtedy mamy decyzję: czy chcemy zmienić bramkę czy nie?
Przemyślenia: skoro za naszą bramką było x, to za drugą jest 1/2x lub 2x. No to średnio opłaca nam
Nie da się losować z równym prawdopodobieństwem liczb naturalnych.
@Aksjomat_Wyboru: A czemu niby nie? Oczywiście, że się da. Co prawda tylko teoretycznie, dlatego to zadanie jest teoretyczne. Jak wymyślę jakieś zgrabne wyjaśnienie, to postaram się napisać.
Ogólnie ta teoria z wartością oczekiwaną może być trochę myląca. Prawdopodobieństwo, że wybierzemy tą "lepszą" bramkę, jest cały czas 1/2. Przy czym próbując drugą, możemy (potencjalnie) więcej zyskać, niż stracić. Te anomalie biorą się trochę
@jelen119: Oczywiście, że są różne nieskończoności, ale akurat liczb parzystych jest tyle samo, co naturalnych - fakt 3 jest prawdziwy. Tzn. to jest dokładnie "ta sama" nieskończoność.
Komentarze (175)
najlepsze
Jeśli człowiek A włoży palec do dupy człowieka B, to kto ma palec w dupie?
Haha, faktycznie, niespodzianka.
@Kulek1981:
Nie, to działa tak samo dla 1 jak i dla 1000 prób
przy pierwszym wyborze ZAWSZE masz szansę:
- że trafisz = 1/3 (to chyba jasne)
- że nie trafisz = 2/3 (też jasne)
teraz jeśli ZMIENISZ swoją decyzję to masz szansę:
- że trafisz = 2/3 (żebyś po zmianie trafił to za pierwszym razem musiałeś nie trafić, prawda? no a prawdopodobieństwo że nie trafisz za 1. razem to 2/3)
- że nie trafisz = 1/3
Nie wiemy za którą jest mniej za którą więcej. Wybieramy jedną bramkę, ilość pieniędzy jest odsłaniana i wtedy mamy decyzję: czy chcemy zmienić bramkę czy nie?
Przemyślenia: skoro za naszą bramką było x, to za drugą jest 1/2x lub 2x. No to średnio opłaca nam
@Aksjomat_Wyboru: A czemu niby nie? Oczywiście, że się da. Co prawda tylko teoretycznie, dlatego to zadanie jest teoretyczne. Jak wymyślę jakieś zgrabne wyjaśnienie, to postaram się napisać.
Ogólnie ta teoria z wartością oczekiwaną może być trochę myląca. Prawdopodobieństwo, że wybierzemy tą "lepszą" bramkę, jest cały czas 1/2. Przy czym próbując drugą, możemy (potencjalnie) więcej zyskać, niż stracić. Te anomalie biorą się trochę
Jeszcze to dorzucę: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza_continuum