Co mam oglądać w TV? Wiadomości? Od kiedy na każdej stacji jeden news przekazywany zostaje w zupełnie inny sposób, odpuściłem oglądanie ich w TV. Pogoda? na każdym kanale inna. Patrząc na zapowiedzi dłuższe niż 2 dni, już od kilkunastu dni powinna być prawdziwa wiosna... Filmy oglądałem na polsacie przez jakieś 2-3 lata, do czasu gdy zaczęły się powtarzać wciąż i wciąż, i wciąż. Jak wygląda mój tydzień z TV? W weekend oglądam
Dyskusja nad artykułem z Lisowskiej gadzinówki? Do tego skupiająca się na próbie zaliczenia samych siebie do tych lepszych? Kochani moi, to droga donikąd. Polacy nie zdurnieli samotnie i samodzielnie, lecz duża część zachodniego społeczeństwa utorowała nam drogę. Nowy wspaniały świat nadszedł, gdy nie patrzyliśmy, a teraz toczymy dyskusje o kolorze dostępnych Fordów... Kochani moi, po co?
Temat poruszany przez medioznawców od lat: rzeczywistość kreuje media, czy media kreują rzeczywistość? I na to klasyczne pytanie nie ma dobrej odpowiedzi, poza taką że ten proces jest dwukierunkowy.
Przecież jak się nie ma jakiejś platformy cyfrowej to jest się skazanym na serialiki i inne debilizmy, które serwuje TV. Nawet TVP z tą ich "misją". Ot na przykład na czeskiej publicznej jedynce nie ma tylu serialów czy gówna typu taniec z gwiazdami. CT2 emituje fajne dokumenty od rana do wieczora. Ale u nas musi być show i promocja tandetnych aktrorzyn i celebrytów od rana do wieczora.
Nie jest to jednak dłuższy dziennik, tylko krótki "Teleexpress". "Wiadomości" TVP1 są dopiero na 10. i mają o blisko 3 mln mniej widzów niż topowa telenowela – "M jak miłość".
To akurat o niczym nie świadczy - zarówno "M jak miłość", "X-Faxtor", "Gwiazdy tańczą gdzieśtam" jak i "Wiadomości" to programy (seriale) rozrywkowe o miernym poziomie. Im mniej Polaków będzie oglądać tzw. programy informacyjne, które informują o tak ważnych dla kraju sprawach jak
To niepokojące, że zainteresowanie Polaków ogranicza się jedynie do polityki krajowej.
A czym ma się interesować - jak w szkole w USA dzieciaki latają z bronią, grubasy tyją na potęgę, bo żrą za dwoje?
Mamy oglądać dalekie Stany, a o najbliższych sąsiadach - Czechy, Słowacja czy Węgry przeciętny Polak wie niewiele. Ale o rozróbach w Stanach musi wiedzieć, choć te same Stany na Polskę mają wylane i obywatelom o niej nie
Skoro o porach dnia, w których najczęściej ogląda się TV lecą tam tylko Kiepscy, Ukryte Prawdy i inne durnoty to co się dziwić, że ludzie to oglądają? Nawet jakby chciało się obejrzeć wieczorem jakiś fajniejszy film to Zmierzch puszczą...
Polskie serwisy informacyjne to często gorsza papka od seriali, trudno się dziwić, że mało kto chce je już oglądać, zaś znajdujące się w czołówce zaraz za najpopularniejszą telenowelą, Ranczo i Anna German, to naprawdę niegłupie pozycje. Zdaje mi się, że Ranczo jest chyba jedynym polskim serialem, w którym odważono się stroić żarty z korupcji władzy.
problem w tym, że nie ma do wyboru żadnych ambitnych, czy nawet średnio ambitnych programów. Sam już od dawna nie oglądam w ogóle tv, ale są ludzie, co mają w nawyku, że przyjdą z pracy i od razu włączają tv, a jak na każdym kanale śmieci, to jakiś śmieć oglądają siłą rzeczy i tak się to toczy. Potem jest gadanie, że ludzie oglądają śmieci, więc widać chcą je oglądać. A jaki mają
A nie biorą pod uwagę że ludzie włączają TV dla rozrywki a nie polityki ? Nie chcą oglądać manipulowanej polityki. Po prostu w poszukiwaniu wiadomości politycznych przesiedli się z TV do internetu a TV jest traktowane do oglądania rozrywkowego. Będąc w pracy na przerwie przy kawie w necie można przejrzeć politykę a wracając do domu odpalamy TV dla rozrywki a nie polityki to co się dziwią że oglądalność spada. Ja wolę przeczytać
Po pierwsze, nie puszczaliby tych głupot gdyby ludzie tego nie lubili :) ja nie oglądam telewizji od roku i bardzo mi z tym dobrze. Zdarzają się wyjątki gdy na TVP kultura leci jakiś stary Polski film. Zwątpiłem w telewizje od kiedy pojawiły sie programy typu Jak oni prasują i inne ścierwo w postaci trudnych spraw...plaga nieokiełznanej głupoty...Ale ponoć ciemnym ludem łatwiej się rządzi.
Polacy z niezbyt wielką pasją i zaangażowanie interesują tym, co
dzieje się w kraju. Do najpopularniejszych programów w telewizji – i publicznej i komercyjnej –wcale nie należą te informacyjne. Nie są to też programy publicystyczne.Prym wiodą programy rozrywkowe i
@Koller: Mhh tylko że programów publicystycznych dobrych nie ma. Nie uważam za publicystykę programu w którym zaprasza się idiotów z różnych opcji politycznych a potem przez pół godziny rzucają na siebie mięsem. A co do serwisów info, to samo mam w internecie z tym, że sam wybieram co chce przeczytać/oglądnąc nikt mnie na siłe nie zmusza żebym przez 10 minut oglądał reportaż o Katarzynie W. a potem jak eksperci się na
Komentarze (163)
najlepsze
Ktoś jeszcze ogląda telewizję?
Biedni ludzie.
To akurat o niczym nie świadczy - zarówno "M jak miłość", "X-Faxtor", "Gwiazdy tańczą gdzieśtam" jak i "Wiadomości" to programy (seriale) rozrywkowe o miernym poziomie. Im mniej Polaków będzie oglądać tzw. programy informacyjne, które informują o tak ważnych dla kraju sprawach jak
A czym ma się interesować - jak w szkole w USA dzieciaki latają z bronią, grubasy tyją na potęgę, bo żrą za dwoje?
Mamy oglądać dalekie Stany, a o najbliższych sąsiadach - Czechy, Słowacja czy Węgry przeciętny Polak wie niewiele. Ale o rozróbach w Stanach musi wiedzieć, choć te same Stany na Polskę mają wylane i obywatelom o niej nie
Komentarz usunięty przez moderatora
dzieje się w kraju. Do najpopularniejszych programów w telewizji – i publicznej i komercyjnej –wcale nie należą te informacyjne. Nie są to też programy publicystyczne.Prym wiodą programy rozrywkowe i
seriale i to one zajmują większość
Chleba i grzysk!