Sanepid: W kaszce nie ma szczura. To bryłka ciasta
W kaszce dla dzieci znaleźliśmy szczura - zaalarmowała wczoraj Internautów mieszkanka Lublina. Od rana o informują o tym internetowe media. Ale gdy wreszcie "szczur" trafił do sanepidu, okazał się tylko bryłką ciasta.
freee z- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najlepsze
Jakąś karę ponieść moim zdaniem powinna za sianie paniki i "szczurową" ściemę.
To dlaczego robiła wielkie zamieszanie na facebooku i w lokalnych mediach, zamiast najpierw wyjaśnić sprawę z sanepidem i producentem?
czyli powinni jej wysłać opakowanie kaszki w kształcie młotka, żeby mogła się porządnie uderzyć w łeb?
Mistrzyni planowania, nie ma co.
I kto nazywa dziecko "Milan"?
@wojtekpodolsze
To Ty wrzucałeś/aś na wykop, odnieście się do całej sytuacji, może wytłumaczcie dlaczego jesteście aż tak tępi, aby gryzonia od zlepku kaszki
Jakim debilem trzeba być aby nie dziubnąć tego widelcem, który jest pod ręką w kuchni tylko lecieć odrazu do laptopa i krzyczeć na pół fejsbuka ?
Poza tym szczur raczej nie byłby płaski (mi to nawet szczura nie przypomina) i równomiernie oklejony kaszką dla dzieci.