Spadek przypadków astmy u dzieci po wprowadzeniu zakazu palenia
![Spadek przypadków astmy u dzieci po wprowadzeniu zakazu palenia](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_GRYZL37dyseQKY7pdMpObZ8L39JUEEdh,w300h194.jpg)
Od kiedy wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych, spadła liczba najcięższych przypadków astmy u dzieci. Artykuł po angielsku, w powiązanych krótka notka po polsku.
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
Komentarze (137)
najlepsze
Niestety środowisko palaczy to najczęściej egoiści nie liczący się z nikim poza sobą. Ponadto często też syfiarze, bo pety wywalają gdzie popadnie.
A najzabawniejsze to są ostatnio próby odwracania ogonem przez kawał z
Komentarz usunięty przez moderatora
ale to nie chodzi mi o ten jeden jednostkowy przypadek. Ta sytuacja niczym w dniu świra powtarzała się kilka razy w tygodniu, tylko palacz się zmieniał.
Sens jest taki że co to za palenie fajek, jak tylko idzie i kopci za siebie? nawet się nie zaciągając.
Komentarz usunięty przez moderatora
Może i jestem neofitą, ale od kiedy przestałem palić uważam to za najdurniejszy, wyjątkowo szkodliwy społecznie nałóg - cierpią na nim wszyscy w otoczeniu. A jak wiadomo wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego, według naczelnej zasady liberalizmu.
-palę bo lubię
-palę bo nikt mi nie będzie mówił co mam robić
-palę bo na coś trzeba umrzeć
Potem doszło do projekcji nałogu na inne osoby:
-wszyscy moi znajomi palą
-są tacy co palą i żyją po sto lat
Dopiero teraz widzę jak byłem zakłamany wobec siebie i wynajdowałem sobie coraz to nowsze argumenty by ukryć, że zwyczajnie nie mogę wytrzymać.
Komentarz usunięty przez moderatora
@lady_ch: Bardzo młody chyba jesteś, że nie pamiętasz czasów jak paliło się wszędzie - jak nie po prostu, to w palarni (tak, w szkole też, każdego szczebla).
Spada, bo spada, a że jest okazja, by "udowodnić" słuszność wprowadzenia zakazu, to czemu tego nie zrobić?