Ojciec kiedyś szedł na ryby przez łąki takie pod miastem. Zobaczył grupkę ludzi z daleka. Jak podszedł okazało się, że to policja. Jeden z policjantów był jego znajomym. Więc ten znajomy policjant mówi, że znaleźli zwłoki. Chodź Grzesiek może rozpoznasz. Podchodzą, stary patrzy i mówi: "Jak mam rozpoznać, jak nie znam żadnego murzyna" Gość był już w zaawansowanej fazie rozkładu :D
LubieDługoSpać jak co wieczór przeglądał wykop w najlepsze, a że miał przygotowane pyszne kanapeczki nie zwlekał zbyt długo i zabrał się do konsumpcji. Przeglądał przeglądał, ciamkając przy tym głośno, kiedy to natrafiając na pewne znalezisko pomyślał w duchu " o powiązane, hehe :D a klikne ! "... jak się później okazało, cały urok kanapkowych delicji poszedł się j#!$ć :(
@LubieDlugoSpac: o ktore powiazane chodzi ? filmik z liveleak? bo oprocz tego tylko zmija na budowie, spalona twarz i south park. Jestem na tel i nie wiem za bardzo o co chodzi
Komentarze (185)
najlepsze
Ojciec kiedyś szedł na ryby przez łąki takie pod miastem. Zobaczył grupkę ludzi z daleka. Jak podszedł okazało się, że to policja. Jeden z policjantów był jego znajomym. Więc ten znajomy policjant mówi, że znaleźli zwłoki. Chodź Grzesiek może rozpoznasz. Podchodzą, stary patrzy i mówi: "Jak mam rozpoznać, jak nie znam żadnego murzyna" Gość był już w zaawansowanej fazie rozkładu :D