Historia ograniczeń prędkości w Polsce (i po części całego "halo" o fotoradary) wygląda tak:
3-pasmowa obwodnica dużego miasta; ograniczenie 90km/h, a przed skrzyżowaniami ze światłami 70km/h. Ograniczenia adekwatne do warunków, ale!
Na przestrzeni kilku lat paru debili w sportowych autach jadący 200km/h i więcej wpadając na skrzyżowanie (nierzadko na czerwonym) zabijają pieszych albo innych kierowców. Jakiś urzędas stwierdza, że skoro tyle wypadków śmiertelnych to trzeba zrobić ograniczenie na całej obwodnicy na 70km/h.
No ale to co piszesz to nie jest argument przeciwko radarom, tylko za tym, aby po pierwsze postawić radar (z dowolnym ograniczeniem, choćby o 100), a tych co przekroczą prędkość rażąco, karać w sposób równie rażący. Jak takim typkom przekraczającym o ponad 100 ograniczenie poodbierają prawa jazdy i walną po np 5000 zł grzywny to się uspokoją.
Jakby ktoś nie zauważył, to Nowak nie odpowiedział ile z tego 1,5 mld ma iść na poprawę dróg. Odpowiedział, że ogólnie pójdzie 15 mld, a ile pójdzie konkretnie z tej sumy przekrzyczał.
Druga rzecz, to po części Nowak w większości dyskusji miał nad Lisem przewagę
-rzadko kiedy dał mu dojść do głosu
-zdenerwował Lisa(co jest podstawą w dyskusjach - doprowadzić, żeby oponent stracił panowanie nad sobą, jak tutaj widać zwrot na Ty
@Szybkowolny: Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, nie ma tam nic o sile argumentów, tylko o zabiegach erystycznych. Erystyka to sztuka wygrywania sporów, nie mając nawet racji.
@potoc: Nie jestem filozofem ani matematykiem, ale wydaje mi się, że nie ma różnicy, czy na drogi pójdzie 15mld z tej puli czy z innej. 15mld to 15mld.
@kujtek: Nawet nie wiesz jak mnie taki bezsensowny potok słów nieziemsko wk#$!ia. Minister a nie potrafi rzeczowo odpowiedzieć na pytanie. Aż czasem mam ochotę w jakiś sposób go zbłaźnić. Choćby zrobić witrynę która będzie każdego podliczała ile mówi sensownych rzeczy, żeby ich ośmieszyć przed samym sobą i przed społeczeństwem. Jeszcze ćwierć wieku nie przeżyłem, a mam wrażenie, że większość moich znajomych jest bardziej odpowiednia (rozgarnięci, sensowni, inteligentni, potrafią myśleć) na takie
@blue1986pl: punkty to kara za recydywę, mandat to kara za samo wykroczenie
W sytuacji gdy są tylko punkty, część osób, szczególnie tych jeżdżących mało, może ryzykować i stwierdzić: raz złamię przepisy to nic się nie stanie, bo i tak nie przekroczę limitu punktów
@kurakpodwodny: Ja też już parę razy mówiłem że powinny być tylko punkty. Zamieniane np. na prace społeczne . Zabranie prawka dla doświadczonego kierowcy jest strasznie nielogiczne. To jest jawne wspieranie ośrodków jazdy i wordów. To przytaczanie wysokości mandatów z unii europejskiej przypomina mi to co zawsze mi mówiła matka , kiedy mówiłem że wszyscy napisali tą klasówkę źle. Nie obchodzą mnie inni ważne że ty źle napisałeś.
Mimo wszystko List to burak, to nie jest żaden rzetelny wywiad tylko tradycyjne umoralnianie wg Lisa (zj$$% na całego) oczywiście jednostronne. Jednak nie zmienia to faktu, że takiej porządnej zjeby potrzebują politycy. a ten tekst " Adaś zginał" no leżałem ze śmiechu, przyszedł i zaczął czytać książeczkę :D
Komentarze (211)
najlepsze
- Panie ministrze, chcecie złupić naród!
- Panie Tomaszu, czy pan wie że za każdym razem jak pan przekracza prędkość, w lesie płacze panda?
ps. Widzę, że już siedem osób zakopało, zanim zobaczyli ten program. Gratuluje, chciałbym potrafić wysłuchać 40min audycji w 5min.
3-pasmowa obwodnica dużego miasta; ograniczenie 90km/h, a przed skrzyżowaniami ze światłami 70km/h. Ograniczenia adekwatne do warunków, ale!
Na przestrzeni kilku lat paru debili w sportowych autach jadący 200km/h i więcej wpadając na skrzyżowanie (nierzadko na czerwonym) zabijają pieszych albo innych kierowców. Jakiś urzędas stwierdza, że skoro tyle wypadków śmiertelnych to trzeba zrobić ograniczenie na całej obwodnicy na 70km/h.
No ale to co piszesz to nie jest argument przeciwko radarom, tylko za tym, aby po pierwsze postawić radar (z dowolnym ograniczeniem, choćby o 100), a tych co przekroczą prędkość rażąco, karać w sposób równie rażący. Jak takim typkom przekraczającym o ponad 100 ograniczenie poodbierają prawa jazdy i walną po np 5000 zł grzywny to się uspokoją.
Druga rzecz, to po części Nowak w większości dyskusji miał nad Lisem przewagę
-rzadko kiedy dał mu dojść do głosu
-zdenerwował Lisa(co jest podstawą w dyskusjach - doprowadzić, żeby oponent stracił panowanie nad sobą, jak tutaj widać zwrot na Ty
Jeszcze jakby go zgasił Lis jak mu Nowak wyjechał z tym że w Polsce mamy najniższe mandatu to by w ogóle pięknie było.
W sytuacji gdy są tylko punkty, część osób, szczególnie tych jeżdżących mało, może ryzykować i stwierdzić: raz złamię przepisy to nic się nie stanie, bo i tak nie przekroczę limitu punktów
Następnym razem jak któryś