Najpopularniejszy podatek w Polsce kończy 20 lat.
![Najpopularniejszy podatek w Polsce kończy 20 lat.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_H4n4GkdqpdX9uLk4okJOubModuHAkOjf,w300h194.jpg)
Dzięki niemu przestępcy nie muszą już napadać na banki, bo wystarczą im przekręty na lewych fakturach. A niektórzy przy jego pomocy odnaleźli nawet Boga.
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Dzięki niemu przestępcy nie muszą już napadać na banki, bo wystarczą im przekręty na lewych fakturach. A niektórzy przy jego pomocy odnaleźli nawet Boga.
Komentarze (65)
najlepsze
- podatek od wartości dodanej (VAT - doliczony do wszystkich towarów i usług)
- podatek akcyzowy (doliczony do towarów typu paliwa, alkohol, papierosy)
- cło na towary spoza UE
- podatek dochodowy CIT (od firm - doliczony do cen wszystkich towarów i usług)
- ponadto wpłaty przymusowe od firm:
na PFRON (na rehabilitację osób niepełnosprawnych)
na Fundusz Pracy (na zasiłki dla bezrobotnych i
swego czasu pod biedronką w mieście, w którym mieszkam wystawał trochę smutny pan w znoszonej, czarnej skórze. Nie zbierał na wino, ale prosił o odstąpienie rachunku na zakupy. Ludzie nawet chętnie na to szli, bo niby po co komu kolejny świstek, którym nawet czterech liter podetrzeć nie można.
Innego razu w kolejce przede mną stała Pani, co w koszyku miała wagę łazienkową, lusterko i chemię toaletową. Przed skasowaniem poprosiła o
@xantos: Dokładnie, sam prowadzę działalność i odliczanie kosztów to taki kij na patyku dla ludzi. Byłem na liniowym, progresywnym, teraz jestem na ryczałcie, życzę powodzenia wykazujac koszta tak aby ograniczać zapłatę podatku, na 110tyś dochodu rocznie, zostaje Ci 20 tyś na chleb, ubrania, rozrywki, podróże, i 50% wydatków których nie możesz odliczyć - baw się dobrze, nie wspominając jak masz rodzinę na utrzymaniu. I to przy założeniu że masz
@mandolinka2: Ale Ty jesteś niesprawiedliwy! Niszczysz w ten sposób miejsce pracy dla tego kogoś;]
wydaje mi się, że samo zbieranie pitu i citu pochłania sporą część wpływów z nich. Czy nie możnaby z nich całkiem zrezygnować i postawić tylko na vat? Nawet jeśli miałby być większy o te dwa procent. Nie byłoby zabawy z odliczaniem ani hordy urzędników. Mam rację?
Komentarz usunięty przez moderatora
@stekelenburg2:
Pomylił się o jeden rok, zdarza się. Mnie bardziej zastanawia skąd taki nagły wzrost. Pokrywa się to z wejściem do UE w 2004, ale czy to miało aż taki wpływ i dlaczego?
Choć te dane (sprzed 2005 r.) różnią się od podawanych przez MF:
2003 - 60,4 mld, 2004 - 62,2 mld, 2005 - 75,4 mld
Nie wiem jakie jest
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora