Brytyjczyków na Titanicu zabiły dobre maniery?
David Savage, australijski ekonomista behawioralny, przebadał listę osób które przeżyły i zginęły podczas feralnego rejsu. Z wyliczeń wynika, że bycie Brytyjczykiem znacznie zmniejszało szanse przetrwania. Bycie Amerykaninem – przeciwnie. Brytyjczycy ustawiali się w kolejki i przepuszczali kobiety z dziećmi, przez co większość z nich nie przeżyła.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
pewnie jeszcze stali przy balustradzie i prowadzili rozmowy w stylu
"- Zaiste piękne niebo o tej porze roku na tej szerokości, czyż nie drogi sir Henry?
- W rzeczy samej panie Malcolm, to zapewne wpływ krystalicznie przejrzystego powietrza, nie takiego jak w naszym Suffolk. O proszę spojrzeć, jak melodyjnie zaczyna pękać kadłub."
Komentarz usunięty przez moderatora
Obaj nie macie racji. MastaDJMax z pewnością nie był na Titanicu ale raczej zna swoją hierarchię wartości. Może się mylić co do oceny swojego zachowania w sytuacji ekstremalnej jednak zna się na pewno lepiej niż zna go wujekwichura. Co do "instynktu przetrwania" to bullshit ;-) Każde zwierzę (wg mnie człowiek to zwierzę ale to temat na inna dyskusję) odda swoje życie w tzw. sytuacji wyższej konieczności , która to
Inna sprawa, że niestety strasznie częstą praktyką na polskim rynku medialnym jest "podbieranie" newsów z małych mediów (lokalnych, regionalnych bądź tematycznych) przez duże, ogólnopolskie, bez podawania źródła. Czy tak się stało w tym wypadku - nie w sposób rozstrzygnąć. Faktem jest, że opublikowaliśmy to info szybciej niż "Gazeta". Ale nie mogę np. wykluczyć, że gdzieś ktoś inny w Polsce