Mężczyzna, który zabił w samoobronie wypuszczony na wolność

Informacje o aresztowaniu osób, które zabiły sprawcę w samoobronie cieszą się dużym zainteresowaniem na Wykopie. Tutaj mamy wreszcie ( jak na razie) pozytywne zakończenie. Interesuje?

[b.....a]

Tutaj mamy wreszcie ( jak na razie) pozytywne zakończenie.

Zakończenie to będzie jak zapadnie wyrok w sądzie.

[Falcon]

@AT4RI: Proszę Cię, przestań. Jak Ciebie ktoś kiedyś znienacka zacznie nap%@$!#$ać stalową rurą to wyjmiesz telefon i nagrasz specjalnie dla mnie, jak go spokojnie prosisz, żeby poszedł, bo w innym razie 1 słownie raz dziobniesz go nożem i następnie wyczytasz z konsoli ile mu dałeś obrażeń i czy już więdnie z bólu czy tylko udaje, żeby Cię za chwilę znowu nak%#!iać rurką. Oczywiście będziesz perfekcyjnie wiedział czy i na ile

[s.....c]

@AT4RI: Skąd wiesz, że ma wyrok za pobicie ze skutkiem śmiertelnym? Pytam poważnie, bo nie było tego w artykule, chyba, ze to jakiś "ciąg dalszy historii" o tym kolesiu, a początek mnie ominął.

[w.....y]

Royalowy 4 godziny temu

Fakt.. ale jak już się bronił to mógł celować trochę lepiej... wystarczyło okaleczyć.

Takie komentarze zawsze mnie rozwalają. Najlepiej to wystarczyło poprosić o litość i dać mamie napastnika laurkę.

[hasser]

Czyli w państwie wa Tuska można dźgać w obronie koniecznej i cieszyć się wolnością .Brawo to może jeszcze kiboli wypuścić z maczetami na ulicę i rubta co chceta bo to jest cool.

Ten jest lepszy

[MerytorycznieNiepoprawny]

@hasser: Młody, wykształcony z wielkiego miasta.

[AgresywnyKaloryfer]

To dopiero jest początek! Nie ma jeszcze wyroku, nie ma żadnego zakończenia.

Co jest ciekawe, to to jak zareagowały media po samym wydarzeniu: http://www.tuwroclaw.com/fotogaleria,wroclawianie-oplakuja-zabitego-17-latka-mlody-mezczyzna-zginal-od-ciosow-nozem,fot5-7-1730.html - dokładnie tak jak na często w komentarzach na wykopie. Pomimo, że nic nie było wiadomo, od razu "zabójstwo" i "opłakiwanie".

Po typach zbierających się wokół zniczy było wiadomo, że zginęło jakieś podejrzane dresiwo. Potem się okazało, że ten który przeżył miał wyrok w zawiasach za... pobicie ze

[z.....n]

@AgresywnyKaloryfer: Wykop to nowy faktosuperekspres, troche podkrecisz opis/tytul i masz wykopki. Niedawno czytalem o zabitym studencie, chlopak poszedl do baru z dziewczyna, przez pomylke napil sie ze szklanki kolesia ktory siedzial obok. Koles sie oczywiscie zbulwersowal, a co zrobil poszkodowany? Rozbil mu szklanke na twarzy. Pozniej placz ze pobili biednego studenta ze skutkiem smiertelnym. Moim zdaniem to jak robijasz komus szklanke na twarzy to powinienes sie liczyc z tym ze

[piciek]

Głupio, że musimy się cieszyć z czegoś co powinno być standardem ;/

[Queltas]

@piciek: niestety jeszcze nie ma się z czego cieszyć, ciągle sprawa jest przed wyrokiem i wcale koleś nie jest uniewinniony

[kejor]

Małolaty piszecie w obronie Adriana i zabitego kolegi,rozumiem cierpi rodzina przyjaciele to nie powinno się zdarzyć!ale jest też druga strona medalu,znam Adriana (myslę, że to on był prowodyrem całej sytuacji a wy robicie z niego bohatera?!śmiechu warte) to chłopak wyrzuty ze wszelkich zasad moralnych pobił ze skutkiem śmiertelnym,tez zabił i to jest o.k?dzięki niemu nie żyją już dwie osoby a trzecia ma zmarnowane życie a on dalej się buja na wolności! jak

[AgresywnyKaloryfer]

@kejor: Facet który w bójce ze zdarzenia zabił i wyszedł właśnie z aresztu (o nim jest wykop) nigdy nie miał do czynienia z wymiarem sprawiedliwości. Nigdy wcześniej nie zabił.

"Psychol który raz już zabił" to jeden z jego napastników, właśnie ten, który przeżył ma na koncie pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

[M.....r]

@kejor: Bronił się i jeśli zostało to udowodnione to nie ma miejsca na dyskusję. Mógłby być seryjnym mordercą, mógłby sprowokować, ale to wina napastnika, że zaatakował.

[KrzaQ2]

Miesiąc w areszcie, faktycznie pozytywnie...

[hasser]

Jeśli to była obrona konieczna to nie ma sprawy. Jednak cała ta sprawa wydaje mi się trochę nie jasna. Skąd wiadomo że to była obrona a nie zupełnie inna sytuacja ?

[d.....r]

Czym się różni 5 ciosów zadawanych na oślep a jeden wymierzony prosto w nerki? W razie napaści, ja bym celował w nerki i zabiłbym jednym dźgnięciem (wiadomo - jeśli umiałbym zachować tyle świadomości. Jeśli by mi się nie udało? Napierniczałbym jak leci, życie! Ono jest jedno i trzeba się o nie bić!) Ilość uderzeń nie zmienia sprawy, obrona to obrona, twoje lub czyjeś życie. Niezbyt skomplikowane (oczywiście są takie i inne przypadki, po to śledczy są, by umieli decydować co się działo)

Dodatkowo powinno patrzeć się na życiorys;

osoba niekarana, idealna pod względem karnym - zwolniona bez zastrzeżeń.

Osoba

[K.....5]

Wypuszczony na wolność? Pozytywne zakończenie to by było jakby nikt go nigdzie nie zamykał, a on siedział miesiąc w pace.

[Z.....y]

Informacje o aresztowaniu osób, które zabiły sprawcę w samoobronie cieszą się dużym zainteresowaniem na Wykopie. Tutaj mamy wreszcie ( jak na razie) pozytywne zakończenie. Interesuje?

Wyjątek potwierdzający regułę. Zresztą akurat tutaj sprawa wcale nie wydaje się oczywista, nie ma dowodów na to, że była to obrona własna. Może zabił go dla rozrywki, ale ma tatę prokuratora? Za mało danych, by osądzać.