Kobieta umarła przed przychodnią. Lekarze odmówili pomocy
Kobieta zmarła kilkadziesiąt metrów od prywatnej przychodni. Mimo dwukrotnej prośby o pomoc lekarzy prywatnej placówki, żaden z nich nie wyszedł na zewnątrz.
Destro85 z- #
- #
- 382
Kobieta zmarła kilkadziesiąt metrów od prywatnej przychodni. Mimo dwukrotnej prośby o pomoc lekarzy prywatnej placówki, żaden z nich nie wyszedł na zewnątrz.
Destro85 z
Komentarze (382)
najlepsze
prawo nie może być wymówką do zaniedbywania obowiązków
Jeśli to prawda to sugeruję zrobić na ten temat Wykop, bo to już jest nie tylko nieudolność, ale świadomie działanie na szkodę pacjenta.
Ja na miejscu córki tej kobiety bym postał tam parę miesięcy z transparentem ">>lekarze<< z tej przychodni stali bezczynnie, gdy na chodniku przed budynkiem umierała moja mama" i pytał wszystkich klientów, czy wiedzą o tym.
Zobaczyliby co to kapitalizm.
A to mnie zdenerwowało. Co tu ma kapitalizm do rzeczy? Czy w komunie nie było takich spraw? Po prostu ich nie nagłaśniali. To zwyczajna znieczulica i tyle.
W socjalu i komunie ludzie którzy są pożyteczni go utrzymują, albo kumpel z urzędu ustawi jakiś przetarg na stronę o kotach której nikt nie chce. I jeśli taki gość całe
A tu parę komentarzy:
"Wypisać publicznie nazwiska tych gnoi którzy odmówili pomocy, a my tych cwaniaków rozliczymy za tak ofiarną pomoc.Precz z tymi gnojami z tej przychodni!!!!!!!!!!!!!"
"jezeli
Oko za oko i cały świat będzie ślepy.
Jak chcesz oszukac na egzaminie sprawdzanym przez komputer? I powiedz mi dokladnie, jestem na prawde dobrze ustawiony w srodowisku lekarskim, powiedz mi jakim cudem moge sie przy tej pomocy dostac na studia, mature mi poprawia?
LEP? LEP to jest formalnosc, ktora wszyscy zdaja, niby po co ktos mialby tam oszukiwac. Kolejna sprawa, jak mozesz tam oszukiwac, skoro masz tylko kod kreskowy na karcie.
Specjalizacja z okulistyki? Z moich znajomych
"63 – letni pacjent z rozległym zawałem serca zmarł w szpitalu w Iłży. Można go było uratować, ale dyspozytor pogotowia odmówił użycia karetki... stojącej pod szpitalem."
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121128/POWIAT0206/121128778
Prawidłowa decyzja dyspozytora. To szpital ma obowiązek zapewnić transport chorego. Nie może się przy tym wysługiwać zespołami ratownictwa medycznego. Te mają zabezpieczać miasto.
Można było uratować pacjenta, gdyby szpital zapewnił sobie drugą karetkę transportową. Jak widać nadal nie wszędzie jest
Komentarz usunięty przez moderatora