Kategoria "Nostalgia" bardzo mi tutaj pasuje. Moje myśli podczas oglądania tego filmu krążyły wokół słów: zwykła, codzienna, piękna, ale i zmęczona Polska. Myślę, że gdybym żyła jako emigrantka gdzieś za granicą podczas oglądania byłabym mocno wzruszona.
Bardzo dobry filmik (choć w tym kontekście słowo "filmik" brzmi trochę infantylnie). Sporo pracy musiał kosztować, nie tylko montaż i postprodukcja, ale też oczekiwanie na niektóre sceny zajęło na pewno sporo czasu (choćby nurkujące kaczki, ważki an liściach). Wyszło kapitalnie.
Zdradzisz czym nagrane? Domyślam się, ze jakimś aparatem, nie kamerą. I w czym montowałeś, bo wprawdzie nie ma tu wielu efektów widocznych na pierwszy rzut oka, ale materiał na pewno poprawiałeś.
Pytanie techniczne. To dość amatorski filmik (nie ujmuje niczego twórcom, bo bardzo dobry). Jest wiele scen nieruchomych, część widać kręcona 'z ręki' ale też są sceny gdzie widzimy płynny ruch kamery, (tutaj canona 5d). Widać to np w 3:45 (drewniany pomost) lub 3:53 (liście w słońcu). Taki ruch od razu przypomina mi filmy timelapse ale tam do jego osiągnięcia wykorzystywane są specjalne szyny po których porusza sie aparat. Myślicie że z ręki
Komentarze (11)
najlepsze
Zdradzisz czym nagrane? Domyślam się, ze jakimś aparatem, nie kamerą. I w czym montowałeś, bo wprawdzie nie ma tu wielu efektów widocznych na pierwszy rzut oka, ale materiał na pewno poprawiałeś.
To