Kanarek nie przeżył podróży. Bo Poczta nawaliła...
Poczta Polska miała dostarczyć do adresata żywego kanarka. Z powodu opóźnienia ptak nie przeżył podróży (paczka miała dotrzeć następnego dnia, doszła trzeciego). Nadawca nietypowej przesyłki zapowiada, że złoży wniosek o odszkodowanie i ukaranie winnych pracowników urzędu.
egzekutorek z- #
- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To nie jest tak, że facet wpieprzył zwierzaka do paczki i po prostu wysłał...
Skoro Poczta Polska oferuje usługę transportu żywych zwierząt, a paczki są specjalnie oznaczone - to chyba facet miał prawo oczekiwać, że paczka nie będzie traktowana jak paczka z nieżywą zawartością - a tak, żeby tego żywego zwierzaka w odpowiedni sposób dostarczyć...
Z drugiej jednak strony jest jednak zaufanie do standardów PP...
Swoją drogą taki kanarek może kosztować parę stów wiec na pewno będzie chciał za
Ktos kiedys na wykopie podal rozwiazanie tego problemu. Zaczaic sie na listonosza, jak wrzuci awizo isc szybko mu wp##!%%@ic i zabrac awizo na dowod ze nas w domu nie bylo :D
Komentarz usunięty przez moderatora
A co do kanarka, no cóż to się zdarza zwierzak niekoniecznie mógł paść na magazynie, sam transport to zwykła paka ciężarówki gdzie jadąc kilkanaście godzin mógł się wyziębić.
Swoją
Komentarz usunięty przez moderatora
@aleksanderpiotr: Tylko pomyśl o tym, że takich osób jak ty jest codziennie kilkadziesiąt - teraz mi powiedz, jak listonosz ma do torby włożyć kilkadziesiąt paczek? Kiedyś na wykopie jakiś listonosz tak to tłumaczył. Wjna leży oczywiście po stronie poczty - powinna zatrudnić więcej paczkowych (oni jeżdżą autami), a listonoszom zostawić do roznoszenia tylko listy.
Ja obstawiam, że face planował zemstę na poczcie. Może mu coś wcześniej w magazynie poczty ukradli.