Strażniczka Miejska wozi dziecko do szkoły radiowozem
Strażnicy Miejscy to święte krowy. To samotna matka - czy to wystarczające usprawiedliwienie.
majka0212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
Strażnicy Miejscy to święte krowy. To samotna matka - czy to wystarczające usprawiedliwienie.
majka0212 z
Komentarze (104)
najlepsze
Bo sprawy się rozwiązuje a nie zamiata pod dywan.
Już wolę więcej Policji...
A teraz powiedz mi co by było gdybym natknął się na patrol SM. Ale z tym "Więcej
Przyzwolenie na coś takiego może być w relacji prywatny pracodawca - pracownik, gdzie to pracodawca decyduje, co się dzieje z jego pieniędzmi. Natomiast w relacji podatnik - państwo - służby porządkowe nie ma
w jaki sposób to dziecko ma się dostać do przedszkola, no trochę serca dla dziecka panowie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami dziecko od lat 7 może użyć do tego własnych nóg.
@Indy1: szkoły - wyraźnie jest to napisane w artykule, gdyby to było przedszkole - to raz na ruski rok nikt nie czepiałby się, że wyszła nietypowa sytuacja
A wracając do twojego pytania - może by tak dostało się tak jak większość dzieci? Autobusy, rower, nogi ...
Po pierwsze dlatego, że mundurowi robią to za pieniądze podatników. To my płacimy za zakup tych samochodów, paliwo do nich itd. Są one kupowane po to, aby poprawiać bezpieczeństwo, a nie jako prywatne wozidła pracowników. Jeśli inne osoby korzystają ze służbowych samochodów w celach prywatnych to jest to sprawa pomiędzy nimi, a ich pracodawcami,
Po drugie - w takich sytuacjach mundurowi to święte krowy - mogą parkować gdzie chcą,
Komentarz usunięty przez moderatora