Dziewczyny nie cierpią WF
- Skoro nie mogłam mieć co tydzień okresu, przebierałam się w strój, poćwiczyłam pięć minut, a potem zaczynałam się niby zwijać z bólu: a to żołądek, a to pęcherz. Wtedy nauczycielka odsyłała mnie na ławkę i miałam spokój - mówi Maja z pierwszej klasy gimnazjum, jedna z wielu dziewczyn, które nie...
miki4ever z- #
- #
- 377
Komentarze (377)
najlepsze
Nie da się tego porównać do egzaminu z matematyki, jak próbowali co niektórzy w komentarzach.
http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/5639592_460s.jpg
THIS
Bo jakby czytały "Wiedźmina" to by wiedziały że trzeba wejść od razu z powrotem na przyrząd żeby tego lęku nie złapać ale kto tam pamięta dzisiaj o naukach z Kaer Morhen ;)
Za to większość życia dużo jeżdżę na rowerze. Trochę na rolkach. Lubię wieczorem iść biegać przed snem (lepiej śpię) i parę lat chodziłam na sztuki walki. Czasem w domu podnoszę małe hantelki, żeby ciało było jędrne.
Jedno jest dla mnie pewne - te kilka lat nieprzyjemnego WFu
Spróbujcie wytrzymać miesiąc na jednym posiłku dziennie to zobaczycie jak Wam waga skoczy.
Od rana nie jem co podobno całkiem popularne u palaczy, organizm przyjmuję jedynie kawę. Później nie mam czasu na jedzenie i pierwszy posiłek przypada mi na godzinę 17. Dopiero koło 14-15 odczuwam głód ale już po powrocie do domu (17), najczęściej jem bardzo szybko przez co zjadam więcej zanim organizm da mi znać, że głód minął. Kolacji