Dziewczyny nie cierpią WF
- Skoro nie mogłam mieć co tydzień okresu, przebierałam się w strój, poćwiczyłam pięć minut, a potem zaczynałam się niby zwijać z bólu: a to żołądek, a to pęcherz. Wtedy nauczycielka odsyłała mnie na ławkę i miałam spokój - mówi Maja z pierwszej klasy gimnazjum, jedna z wielu dziewczyn, które nie...
miki4ever z- #
- #
- 377
Komentarze (377)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Po pół roku złota polska młodzierz pourywała krany i prysznice, a wtedy już nikt nawet nie chciał wynająć obiektu w sobotę, więc nie
Ja p%#@%!%ę co za idiota uczy te dziewczyny zagrywki.
Co do rozeznana w sportach to ja bym nie zakładał niczego z góry. To są kwestie techniczne - znam wielu trenujących siłowo, którzy nie mają pojęcia o kulturystyce, a tym bardziej siatkówce. Wiele kobiet trenujących siłowo absolutnie nie jest mocno zbudowanych, tzn. raczej nie można o nich tak powiedzieć. To faktycznie eufemizm dla "gruba" (przynajmniej w stosunku do kobiety). W tym przypadku też o to chodziło.
Moim
Żeby wuefiści mieli etaty.