"Żmija" - nowa powieść Sapkowskiego

Andrzej Sapkowski, jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy polskich, zdradza "Newsweekowi" tajemnicę nowej powieści "Żmija".

[Vince]

"Amerykańscy fani fantasy mogą w nieskończoność czytać cykl, którego akcja ogranicza się do wędrówki i zabijania trolli. Trzydziesty szósty tom z serii o zabijaniu trolli, a jakby ich zapytać, o czym dalej chcieliby poczytać, powiedzą, że jeszcze o zabijaniu trolli."

Trudno się nie zgodzic z tą oceną ;) Wykop za wywiad - pan Sapkowski na tyle rzadko udziela wywiadów, że warto przeczytać każdy.

[fman]

kolnayowi chodzi o jedno z opowiadań Sapkowskiego: Tandaradei!

http://pl.shvoong.com/books/science-fiction/165614-tandaradei/

Ale za te d#%#$ne "zaruchać na śmierć" minus...

[ches]

jesteś pewien, że to nie był Plastusiowy Pamiętnik?

[S.....u]

Sapkowski wielkim pisarzem fantasy jest. Co nie zmienia faktu, że z wywiadu wyłania się obraz zakompleksionego, cynicznego, obrażonego na świat bufona. Odpowiada na pytania robiąc łaskę dziennikarzowi. Równie dobrze mógłby w ogóle nie zgodzić się na wywiad. A nie robić problem z tego, że ktoś chce się czegoś na jego temat lub temat jego książki dowiedzieć.

[aqua]

Ameryki nie odkryłeś, określenie bufon przylgnęło do Sapkowskiego już daaawno temu ;) Tak (lub gorzej) wygląda większość wywiadów z nim...

[Kors]

Tylko pisarzem jest świetnym. Jeśli chodzi o Fandom: niemal nikt go nie zaprasza, nikt o nim nie mówi. Polscy pisarze to między innymi Grzędowicz, Pilipiuk, Komuda czy Piekara. Polecam nie zatrzymywać się na panu Sapkowskim.

[parachutes]

Swietnie sie czyta, polecam i wykopuje.

Aha i najwazniejsza informacja:

„Żmija” jest już napisana, a premierę będzie miała w pierwszym kwartale 2009 roku.

[atrida]

Muza - śmuza... Nie lubię Pana Sapkowskiego, i jako człowieka i jako autora szeroko pojętej literatury. Raz jeden jedyny, udało mu się popełnić dobry produkt, Geralta i jego świat znaczy, i na tym zakończył. Pan Sapkowski jest niekonsekwentny w tym co mówi w wywiadach - w jednym cicho podlizuje się Terry'emu Prattchet'owi (twrórca najdłuższego chyba cyklu fantasy :) ) w innym rzuca gromy na "przydługawe cykle".

Mam pełną świadomość, że za kilka

[ladyofpain]

@atrida

a tak dobrych autorow jak np. Norton sie do tego tego kanonu nie zalicza.

ja wyrzuce tych twoich z gory i wstawie tam wlasnie Norton i Spakowskiego, dorzuce Piekare bo zadnych ksiazek nie czyta mi sie tak dobrze jak ich. (moze Piekara to rzeczywiscie jeszcze nie to, ale rozwija sie facet, rozwija :D)

[W.....9]

Wiesz... o Tolkienie też tak pewnie mówiono ;]

[venomik]

Mi, o zgrozo, najbardziej podobała się pierwsza część trylogii husyckiej.

Uprzedzając oczywiste pytanie - najpierw czytałem opowiadania, później sagę o wiedźminie, dopiero zabrałem się za narrenturm.

[S.....l]

Narrenturm jest świety, pamiętam jak często podczas lektury sięgałem po książeczkę z łacińskimi sentencjami i próbowałem rozszyfrować co oni tam, do cholery, mówią :D

[longinustorwaldzki]

Wielka Prośba!!:>

Wcale nie tak dawno udało mi się znaleźć na rapidzie linki do audiobooka Sagi o Wiedźminie. Z wielką radością i niezwłocznie zassałem gdyż jak internet szeroki i głęboki żadnej innej zmianki o orginalnym wydaniu nie znalazłem. Już na samym początku z słuchawek moich wydobył się głos Pana Rocha Siemianowskiego, mówiący, że rzeczonego audiobooka popełnił Zakład Nagrań i Wydawnictw Związku Niewidomych w Warszawie. Wyobraźcie sobie ruszyło mnie sumienie i dawaj na

[mephisto4]

Do "Wiedźmina" wracam dość często, całość przeczytałem już kilka razy, ale nie chciałbym żadnej kontynuacji, bo faktycznie byłoby to naciągane.

"Trylogia husycka" jakoś do mnie nie trafiła, ale i tak chętnie przeczytam wszystko, co wyjdzie spod pióra Sapkowskiego.

[WhiteWolf]

Wiedźmin to absolutny majstersztyk literacki, ukłony dla Pana Sapkowskiego za tak wspaniałą powieść.

Chociaż nie mam czasu [albo chęci] żeby zabrać się za nią jeszcze raz, to muszę przyznać że była i jest wyśmienita. Czytałem wszędzie- w domu, w autobusie, w szkole na lekcjach... Ach te piękne czasy trzeciej klasy LO ;)

Trylogię husycką również przeczytałem, co prawda w pdfie [dzielnie walczyłem po nocach z bolącymi oczami, ale czytałem do upadłego], ale

[Thorm]

Ja Wiedzmina przeczytalem dwa razy i dwa razy zatopilem sie w swiat tam opisany zapominajac o tym mnie otaczajacym, dlatego napewno wroce tam jeszcze nie raz.

Trylogia husycka w przeciwienstiw do mephisto4 trafila w moj gust, szczegolnie pierwszy tom, drugi i trzeci wedlug mnie byly juz nieco gorsze.

Bede czekal na "Zmije" i wypatrywal jej w internetowych ksiegarniach, bo nie ukrywam bardzo lubie styl w jakim pisze swoje powiesci A. Sapkowski

[v.....l]

Sapkowski MISTRZ. Jak zwykle świetny. A co do dziennikarzy, to pasuje mi tu pewien cytat, z Sapkowskiego zresztą:

,,Nietolerancja i zabobon zawsze były własnością głupich między pospólstwem i nigdy, jak mniemam, z gruntu wykorzenione nie będą, bo równie wieczne są jak sama głupota. Tam, gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam, gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą."

[PeeJay]

Świetny wywiad, skuszę się na "Żmiję" Tylko po co ten dziennikarz ciągle wypytywał o nowego wiedźmina? Przecież cykl już skończony i każda kolejna część byłaby naciągana.

[radeks11]

Ja wiem, że wiedzmin odpłynął już bezpowrotnie do lepszego świata, ale może znalazłby się jakiś inny bohater, którego warto by było osadzić w podobnym klimacie. Wilk byłby cały i owca syta.

[Juzbrig]

Sagi Wedźmińskiej nie przełożono na angielski i pewnie wielu innych ciekawych powieści innych autorów, dziwne ...

[Vince]

"Krew Elfów" przełożono niedawno, z tego co mi wiadomo. Zresztą myślę, ze Wiedźmin dużo straci w przekładzie.

[rog1201]

(...) jeśli Dijkstra twierdzi, że jest południe, a dookoła panują nieprzebite ciemności, należy zacząć niepokoić się o losy słońca(...)

Jak ja lubię Dijkstrę :)