Jeżeli zasiedliła się tam rodzina nierobów (nie mylić z bezrobotnymi) to w czym problem? Jest właścicielką, niech robi co chce, ma prawo do dochodzenia swoich pieniędzy. "Psychiczne" to są próby zasiedzenia się w miejscu zamieszkania na zasadzie bo mi się należy i przecież nie można wyrzucić mnie na bruk.
Inne metody? Dochodzenie się latami po sądach? Oczekiwanie, aż miasto da mieszkanie zastępcze? Utrzymanie budynku kosztuje, jak to zrobić skoro nie ma z
@sznurek_konopny: sądy nie mają sensu. Obecnie obowiązkiem właściciela jest znalezienie dla lokatorów zastępczego mieszkania, na przykład socjalnego. Wiele mniejszych gmin nie ma mieszkań socjalnych i jesteś w dupie. I możesz nigdy się nie pozbyć lokatorów.
Sorry, nie ma sposobu. Można od biedy podpisać weksel in balnco z jakimś tam porozumieniem, który powinien przyspieszyć egzekucję roszczeń, ale w praktyce nikt na to się nie chce zgodzić.
Z praktyki; wyprowadzanie się z dnia na dzień (panie, my się wczoraj wyprowadziliśmy - klucz w skrzynce), zaleganie z czynszem (bo przecież wynajmujący śpi na forsie), brak zrozumienia co to jest miesięczny termin wypowiedzenia i hicior - facet wyprowadził się w połowie
a jeśli nie płacą to czy nie najlepszym wyjściem będzie wyłączyć prąd i wodę. Jako właściciel mam chyba prawo wypowiedzieć umowę energetyce i wodociągom. myślę ze mieszkając w ciemnej klicie bez wody tacy lokatorzy się wyniosą... po c o zaraz okna niszczyć chociaż jak jej to też może...
@CzarnyOwiec: Dobry sposób: po prostu zameldować się i z asystą policji wejść i powiedzieć, że przecież tu mieszkam a współlokatorzy nie chcą mnie wpuścić. Do tego zacząć wynosić meble (o ile są Twoje!)... Wyrwać zawór z gazu (o ile jest) i zadzwonić po pogotowie gazowe i straż pożarną żeby ewakuowali budynek. Można też remont zacząć (np wyciągnąć w zimie okna i zapomnieć zamówić nowych)
@CzarnyOwiec: Jeśli umowa jest na Ciebie. Ale w wielu przypadkach umowę na prąd czy wodę zawiera się na osobę wynajmującą bo w przypadku niepłacenia prąd odetną Ci także w mieszkaniu w którym mieszkasz i za które rachunki płacisz...
Komentarze (124)
najlepsze
@KrowkaAtomowka: a to wlascicielka zrobila najemcy niemowlaki?
dlaczego wlasciciel ma placic za glupote jakiegos menela?
tak ci zal dzieci, to przygarnij ich do siebie. wolna wola.
Inne metody? Dochodzenie się latami po sądach? Oczekiwanie, aż miasto da mieszkanie zastępcze? Utrzymanie budynku kosztuje, jak to zrobić skoro nie ma z
Brawa dla tej pani.
Komentarz usunięty przez moderatora
Z praktyki; wyprowadzanie się z dnia na dzień (panie, my się wczoraj wyprowadziliśmy - klucz w skrzynce), zaleganie z czynszem (bo przecież wynajmujący śpi na forsie), brak zrozumienia co to jest miesięczny termin wypowiedzenia i hicior - facet wyprowadził się w połowie
Komentarz usunięty przez moderatora
Polska Panie
Sasiad poklucil sie z synem w sylwestra i we wlasnej chacie wyj%$$l pare okien, a wiadomo mroz -15, malo komfortowe warunki.
Rano jak sie tylko jasno zrobilo, stoja wstawiaja jakies deski w okna :D