Daleki Wschód patrzy z pogardą na Europę - Was już nie ma

Dla wykształconych mieszkańców Azji Europa to już przeszłość. Świat wciąż bogaty, ale gnuśny i niezasługujący na wiele uwagi ani szacunku. Śmietnik, z którego nie wypłynie już żaden impuls dla gospodarki ani żadna warta namysłu idea.

[flager]

Myślimy z wielkim rozmachem, budujemy autostrady, superpociągi i wieżowce, jesteśmy pełni optymizmu. Trafiam w miejsce, gdzie byłem rok temu, i go nie poznaję. A kiedy jadę do Brukseli czy Londynu, widzę wciąż te same ulice i te same sklepy. Zastój.

Nie no rozwalmy centrum Brukseli czy Londynu i postawmy inne, żeby goście z Azji go nie poznali.

Chyba musimy podziękować Niemcom, dzięki nim tak dużo miast w Polsce przeszło zmiany.

[M.....e]

@flager: Czytam teraz reportaż "Zakazane Wrota" Tiziano Terzani o Chinach, który mieszkał w Pekinie w latach '80. To co zrobili komuniści z tym pięknym miastem i chińskim narodem przekracza pojęcie cywilizowanego człowieka. W książce można poczuć znajomy swąd atmosfery PRL-u, ale skala zniszczeń w imię chorej ideologii w wydaniu chińskim to zupełnie nowy poziom zdziczenia.

Wyobraźcie sobie Zamość, którego piękne mury zostają zrównane z ziemią a kamieniczki zamienione w "ludowe

[M.....e]

@MoustacheJoe: powodów ciąg dalszy:

Tak się składa, że mam znajomych z Monachium, którzy zapisali swoje dzieci do prywatnej szkoły działającej w modelu promującym kreatywność, więc mogę bezpośrednio zdać relację z efektów takiego "eksperymentu". Po pierwsze: bawarski system jest czystą emanacją industrialnego myślenia o edukacji. Ma to jakiś sens, ale stwarza więcej problemów niż rozwiązuje. Bawaria ogranicza liczbę miejsc na swoich uczelniach. Nie każdy może zostać studentem i większość ludzi jest

[n.....a]

hehe Azjatom się wydaje że teraz oni rządzą światem, ale oni tylko produkują, owszem są pracowici i niesamowicie zdyscyplinowani ale brak mi krzty polotu i za grosz fantazji, w końcu zastąpimy ich robotami i wrócą na pola ryżowe. Jakoś jak do tej pory to Stary Świat i jego zbuntowana kolonia (USA) wszystko wymyślają...

[muuzyk]

@nie_mam_fejsa: Zgadzam się, Azjatom dobrze idzie produkowanie wszystkiego co im w projektach podsunie Juesej albo Europa.

Ewentualnie dobrze im idzie kradzież pomysłu i napieprzanie podróbek. W tym są świetni.

[Parysus]

@vladimir: Od kiedy możliwości twórcze określa się na ilości posiadanych patentów. Przytoczyłbym pewien przykład ale wszyscy już tym rzygają.

[EtaCarinae]

Bo to w sumie prawda. Np ile było j#!!nia się z Bałkanami, gdzie europejskie mocarstwa nie potrafiły skutecznie rozwiązać problemu. Lub biadolenie, że USA już nie spogląda na tą część świata.

[mgalecki]

@EtaCarinae: ale było kiedyś inaczej? kiedy na przyklad Chiny nie uważały nas za barbarzyńców?

[sncf]

@EtaCarinae: do tego przeniesienie 95% produkcji do nich dało im prace a nam...

[plat1n]

"U nas w Chinach ciągle coś się zmienia ...Trafiam w miejsce, gdzie byłem rok temu, i go nie poznaję. A kiedy jadę do Brukseli czy Londynu, widzę wciąż te same ulice i te same sklepy. Zastój. Taki sam zastój widzę często w umysłach ludzi."

Haha ten artykuł to jakiś żart z komunistrycznej propagandy?

[L.....s]

Jeżeli jakość chińskiej militarnej produkcji jest podobna do jakości wyrobów które do nas docierają, to możemy spać spokojnie.

[natussy]

@Leonurus: ale są rzeczy chińskie i "chińskie"

[h.....l]

@Leonurus: Produkty ktore trafiają do nas z Chin są niskiej jakości, bo na takie jest u nas popyt. Dla Chin jesteśmy rynkiem zbytu produktów trzeciej kategorii. Produkty najwyższej jakości zostawiają dla siebie oraz innych wysoko uprzemysłowionych krajów jak USA czy Japonia.

[gram_w_mahjonga]

Pouczają choćby Aung San Suu Kyi, legendarną liderkę birmańskiej opozycji, że w pierwszą podróż wybrała się do Europy. Są zdziwieni, dlaczego nie odwiedziła Pekinu. „Pani powinna spoglądać na Azję, nie na Europę” – brzmiał tytuł tekstu Kishore’a Mahbubaniego w „Financial Times”, przedrukowywany potem w „The Straits Times”.

Niedobrze mi się robi jak pouczają kogoś takiego jak Suu Kyi. Może pojechała do Europy, bo tam mieszkała dużą część czasu i pamięta, że było

[r.....y]

Super szybkie pociągi których konstrukcja pęka a pewnie połowy technologii nie rozumieją bo skopiowana(ale żeby nie było chińczycy i hindusi najlepsi są na dziś dzień w matmie), zapadające się same z siebie drogi, miasta widma w chinach itd. Chiny już dwa razy mogły być światową potęgą i za każdym razem coś szło nie tak na końcu. Teraz mają szansę ale jest ona bardziej odległa niż myślą.

[s.....i]

Przecież Europa przoduje w takich ważnych dziedzinach jak równouprawnienie, parytety, walka z globalnym ociepleniem, prawa LGBT, antyrasizm.... durne żółtki się nie znają a to właśnie dzięki nam globalna temperatura na świecie do 2020 roku wzrośnie o 0,0001 *C mniej !!!one one !!!

[C.....Z]

@spiskuje_z_korporacjami: Rozumiem skrajny eurosceptycyzm, ale jakość życia jest jednak obiektywnie o wiele ważniejsza niż wzrost gospodarczy. Oczywiście, należy szukać kompromisu, ale uwierz mi - wolałbyś żyć w Szwecji ze wzrostem PKB ok. 4% rocznie, niż w Chinach ze wzrostem ok. 10%.

[neib1]

@CrtZ: W myśleniu wykopka, a już szczególnie takiego nowego - nie ma miejsca na zastanawianie się takimi rzeczami jak rasizm, homofobia czy nierówność płci. Jedno co wtedy się pojawi to reakcja równie błyskotliwa to ślinienie się psa Pawłowa, tzn. zaszczepiony szereg stereotypów związanych ze stanowiskiem skrajnie lewicowym, a w zasadzie nie będzie teraz przesadą jeśli napiszę lewackim. Ta więc jeśli napiszesz o tym, że rasizm nie jest czymś pożytecznym to

[krisip]

Chiny i daleki wschod bardzo chcialy by tak bylo ale w rzeczywistosci sa to kolosy na glinianych nogach. Po pierwsze chinskie spoleczentwo zaczelo sie starzec jak europejskie ale starzec przedwczesnie nie osiagajac nawet poziomu sredniej zamoznosci. Po drugie chinska tania sila robocza niebawem sie skonczy, spoleczenstwo i robotnicy zaczna sie domagac wiecej, socjalu, opieki itp co juz powoli mozna zaobserwowac bylo na przykladzie foxconnu. Po trzecie chiny same nic nie wynajduja a

[krisip]

@enron: cena drewna w tym momencie decyduje chyba i w tym jest już koszt ludzkiej pracy przy jego ścięciu np.

[enron]

@krisip: A ja nadal nie mogę się otrząsnąć po tym co zobaczyłem: wykałaczki, zapakowane, z polskim opisem, a na folii "Wyprodukowano w ChRL". Chyba nie strugają ich tam ręcznie? Jak to się w ogóle może opłacać?

[n.....n]

Europejskie samochody rządzą, w życiu bym nie tknął azjatyckiego szajsu.

[ahoq]

@nicon:

szczególnie francuskie są lepsze od japońskich

[5.....h]

@nicon: Na tym rynku również powoli Azjaci dorównują Europejczykom. Toyota stała się w 2007 roku największym koncernem motoryzacyjnym na świecie i myślę, że od tego czasu wiele się nie zmieniło. Kia i Hyundai robią coraz lepsze samochody.