@eudialit: W Chinach podobniez jak pierdykniesz kogos samochodem na ulicy i przezyje to masz przerypane ale jak ukatrupisz to juz nie... tak tylko gdzies czytalem, nie zarzekam sie ze to prawda.
Jak bylem w woju tez mimowili ze na warcie strzelac do intruza zeby zabic bo jak postrzelisz i przezyje to ci kolo dupy narobi i pojdziesz siedziec.
W Chinach podobniez jak pierdykniesz kogos samochodem na ulicy i przezyje to masz przerypane ale jak ukatrupisz to juz nie...
Nie w Chinach, tylko tu w Polsce. Jak przeżyje to będzie zeznawał, skarżył o leczenie, rentę, wyciągał niewygodne fakty. A jak nie przeżyje to można "przygotować teren" przed przyjazdem policajów, i nawet jeśli się nie zdąży, to i tak często morderca dostanie tylko zawiasy + zakaz kierowania pojazdami przez kilka
Kiedyś jak pracowałem na markecie, ochroniarz wyłapał jakiegoś takiego cwaniaczka (tak ze 40 lat) jak kradł czekoladę. No to na zaplecze do pokoiku. W sklepie same panny i ja i ten ochroniarz, to mnie wołają, żebym przypilnował z nim tego gostka. Stoimy w tym pokoiku bla bla bla no i zadzwonili po policję. Gościu się nerwowy zrobił, nagle złapał długopis ze
Nie sądzę, by chciał ukryć kradzież. Podejrzewam, że miał coś innego na sumieniu, może był poszukiwany? Dodatkowo broń przy dupie po przyjezdzie ichniejszej policji, to też pewnie nieciekawy temat.
Komentarze (250)
najlepsze
@eudialit: W Chinach podobniez jak pierdykniesz kogos samochodem na ulicy i przezyje to masz przerypane ale jak ukatrupisz to juz nie... tak tylko gdzies czytalem, nie zarzekam sie ze to prawda.
Jak bylem w woju tez mimowili ze na warcie strzelac do intruza zeby zabic bo jak postrzelisz i przezyje to ci kolo dupy narobi i pojdziesz siedziec.
Nie w Chinach, tylko tu w Polsce. Jak przeżyje to będzie zeznawał, skarżył o leczenie, rentę, wyciągał niewygodne fakty. A jak nie przeżyje to można "przygotować teren" przed przyjazdem policajów, i nawet jeśli się nie zdąży, to i tak często morderca dostanie tylko zawiasy + zakaz kierowania pojazdami przez kilka
@ZenobiuszFurman
trzech zginęło na miejscu, czwarty w stanie ciężkim w szpitalu http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-potrojne-morderstwo-w-supermarkecie-zabojc,1,5261508,wiadomosc.html
[cool story]
Kiedyś jak pracowałem na markecie, ochroniarz wyłapał jakiegoś takiego cwaniaczka (tak ze 40 lat) jak kradł czekoladę. No to na zaplecze do pokoiku. W sklepie same panny i ja i ten ochroniarz, to mnie wołają, żebym przypilnował z nim tego gostka. Stoimy w tym pokoiku bla bla bla no i zadzwonili po policję. Gościu się nerwowy zrobił, nagle złapał długopis ze
Ps. Wykopowe komentarze zeszły do poziomu niesioła.
Źródło: onet.pl
Nazwa centrum dość wymowna