Zemdłałeś w domu? Stracisz prawo jazdy.
A może zemdlałeś w wyniku doznanego urazu? Bez znaczenia, też zabiorą Ci uprawnienia na rok. Co najgorsze, jest to przepis obowiązujący (i przestrzegany!), a nie tylko planowany.
neewho z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
A może zemdlałeś w wyniku doznanego urazu? Bez znaczenia, też zabiorą Ci uprawnienia na rok. Co najgorsze, jest to przepis obowiązujący (i przestrzegany!), a nie tylko planowany.
neewho z
Komentarze (71)
najlepsze
i jeszcze jak jest kierowcą, traci pracę! a jak musi spłacać coś, do tego mieszka sam, to świetne życie ma zagwarantowane!
http://www.sadistic.pl/pics/7e72006f65da.png
Komentarz usunięty przez moderatora
Niech się zajmą dziadkami - powyżej 70 lat, badania co 2 lata, powyżej 80 lat- badania co rok.
Ostatnio dziadek prawie by mnie zepchnął na sąsiedni tor. Byłem na takiej samej wysokości co on, a ten śmiało w lewo, nawet nie zobaczył w lusterko, ani nie spojrzał przez szybę. Trąbie a on nic.
Tor jazdy - mówi Ci to coś?
Niestety u nas wygląda to tak: XX wypadków jest powodowanych przez omdlenia za kierownicą. zamiast jakiejś edukacji, szkoleń, kampanii społecznej lepiej wprowadzić ustawę i utrudnić ludziom życie. Jak to działa, pokazuje artykuł - ludzie się nie
Widzę to w ten sposób: urzędasowi postawili zadanie poradzenia sobie z problemem omdleń za kierownicą. Urzędnik myślał, myślał... aż wymyślił, w jedyny znany sobie sposób.
Tłumaczył się tym,