Dresiarz ma ogień w łapach jak to się mówi. Widziałem to już dawno temu, ale za każdym razem jak to widzę to jestem pod wrażeniem faceta. Szybkość i precyzja prawie jak w walce o pas mistrzowski kontra dwóch lumpów, to musiało się tak skończyć. Dziwię się tylko, że oni zamiast cieszyć się, że ich nie pozabijał to na koniec jeszcze poszli za nim... chyba za dużo wina wypili pod sklepem.
Komentarze (9)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/120804/co-sie-dzieje-gdy-uderzymy-dziewczyne-dresiarza
Wersja Kamysa i Halamy rządzi ;-)