Czy zgodziłbyś się na budowę elektrowni atomowej w najbliższym sąsiedztwie?

Finowie, np. nie maja nic przeciwko energii atomowej.

[mnlf]

Nie mam nic przeciwko, czy to znaczy, że jestem Finem?

[Boska_Klaudia]

@mnlf: Finczykiem

[k.....a]

@mnlf: Finlandczykiem.

[goracy_chlopak]

Czasami jak słyszę argumenty przeciwników, to aż mi się się słabo robi.

Zdarza się, że nie mają zielonego pojęcia o czarnobylu, a i tak podają go jako przykład "niebezpieczności" elektrowni atomowych...

[goracy_chlopak]

@Stefanescu: Fajny odpad, 10 % energi wytwarzanej w kraju.

[S.....u]

@goracy_chlopak: Należałoby zacząć od tego, że w Czarnobylu nie było elektrowni atomowej tylko fabryka plutonu do bomb. Fabryka ta produkowała odpad w postaci ciepła zamienianego na energię elektryczną przy okazji stając się dobrą przykrywką dla produkcji militarnej.

[beamer]

no pewnie, nawet jakbym miał pole to bym odsprzedał, chociaż lepiej pod dzierżawę ;>

[J.....d]

Ja mogę zamieszkać w elektrowni! Dzięki zabezpieczeniom będę czuł się bezpieczny.

[m.....1]

Szkoda, że w kwestii elektrowni atomowej panuje taka ciemnota wśród społeczeństwa. I podejście ludzi do atomu jest takie same jak do wielu innych spraw, czyli; nigdy sami nie zgłębią się w temat, nie chcą mieć własnego zdania, tylko od razu przyjęli światopogląd z telewizji/gazety/polityka czy czego tam. I najlepsze jest prowadzenie dyskusji z przeciwnikami atomu w PL: "bo pierdyknie, ło jezus maria, a widział pan Japonię". Ale jeszcze gorsi są

[rar]

Tak, tylko jeśli mają to robić, to niech robią to teraz. Za 10 lat to nie wiadomo jakie ograniczenia narzuci Unia, albo jakie nowe rozwiązania energetyczne pojawią się na rynku. U nas na gadaniu się kończy.

Zresztą mieszkam w trójmieście, a elektrownia ma być w Żarnowcu. Niech ją zaczną do cholery budować!

[m.....c]

Jestem ZA atomem i nie miałbym nic przeciwko, gdyby elektrownia powstała w pobliżu mojego miejsca zamieszkania (gdziekolwiek by ono nie było).

[d.....o]

Jeszcze w czasach studenckich robiliśmy ciekawe badania: poszliśmy z licznikiem Geigera pod wrocławską elektrociepłownię i wyniki spod płotu (gdzie się dało podejść - wiadomo ochrona itp. a robiliśmy to hobbistycznie) uśredniliśmy. Kilka dni później druga ekipa pojechała do Finlandiii na zwiedzanie jednej z ichnich elektrowni atomowych i zrobiła tym samym licznikiem pomiary w podobnych miejscach (czyli tam, gdzie cywile mogli podejść). Jak się okazało promieniowanie w okolicy elektrowni atomowej jest 200 razy

[brechty]

Prawda jest taka, że w Kraju Wąsów niczego nie ma i z takim podejściem niczego nie będzie. Ja rozumiem, że wolność poglądów i demokracja, ale blokowane szansy na rozwój gospodarczy i ekonomiczny, dlatego że ćwierć wieku technologia sprzed pół wieku zawiodła jest niedorzeczne, a ludzie tacy (podobnie jak ci głosujący na PO) świadomie działają na szkodę tego kraju i srają do własnego gniazda. Ile lepiej by się żyło, gdyby nie małe, zawistne

[slakoz]

Ja również jestem za budową elektrowni atomowej koło mojego domu! Jeden warunek - konstrukcja nie będzie bazowała na "wynalazkach" ruskich. I mogą budować nawet trzy.