To jest zwykła konfrontacja dobra ze złem i w naturze, wydaje mi się, ale powinno wygrać zło... Tak to jest z tymi złodziejami. Nie dość, że kradną, robią komuś krzywdę to wydaje im się, że ktoś ich krzywdzi, że zgłasza to na policję... Mają tupet, zrobią wszystko poza uświadomieniem sobie, że są po ciemnej stronie mocy!
@DexterFromLab: Wszystko fajnie ładnie opisałeś, ale niepotrzebnie wgłębiasz się w filozofię natury całego świata. Mi chodzi o przedstawienie sytuacji dwóch postaci sprzedawcy i złodzieja. Świat jest czarno biały jeżeli chodzi o zasady obowiązujący wśród ludzi. Po to ludzkość ustanowiła sobie prawo pisane i niepisane żeby się kierować pewnymi zasadami, odróżniającymi nas od zwierząt.
PS nie czuję się zły jedząc szyneczkę na śniadanie...
Zły jest zawsze i do końca ten co pierwszy popełnił zło, tzn. "kto zaczął". A gdyby była sytuacja, że złodziej zapalniczek ukradł coś, uciekał bo właściciel go gonił, potknął się złamał rękę. to co wtedy ? Kto jest nadal zły? Role się odwracają? Właściciel jest już kryminalistą bo złodzieja gonił? Chyba nie. Oczywiście debil złodziej pomyśli, że to on jest teraz krzywdzony, bo nie powinien go
Przecież ten koleś jest przegrany - facjata jego widnieje w całym necie. To juz nawet "dzieci ulicy" o nim wiedzą. Pewnie nie ma kolegów nawet na dzielni, bo nikt się nie chce z nim trzymać. Nawet zioła mu nikt nie sprzeda teraz bo przypał ;)
Szkoda, że w Polsce nie ma obozów pracy. Gdyby przestępca wiedział, że grozi mu kilka lat zap###!$$ania w kamieniołomach, to pewnie mało kto zdecydowałby się na łamanie prawa.
Komentarze (232)
najlepsze
PS nie czuję się zły jedząc szyneczkę na śniadanie...
Zły jest zawsze i do końca ten co pierwszy popełnił zło, tzn. "kto zaczął". A gdyby była sytuacja, że złodziej zapalniczek ukradł coś, uciekał bo właściciel go gonił, potknął się złamał rękę. to co wtedy ? Kto jest nadal zły? Role się odwracają? Właściciel jest już kryminalistą bo złodzieja gonił? Chyba nie. Oczywiście debil złodziej pomyśli, że to on jest teraz krzywdzony, bo nie powinien go
Ale obawiam się jednego - że przyjdzie grupa naj$@%nych idiotów i sklepikarzowi niestety się oberwie
Po rozpowszechnieniu w polskiej sieci, "respektu" wśród kolegów by już raczej nie mieli :-)