Kolejne żarówki zakazane - 40W i mniej
Najpierw ze sklepów zniknęły te o mocy 100 W i więcej, następnie 75W, 60W i wreszcie te o mocy 40 W i mniej. Od 1 września w całej UE obowiązywać będzie zakaz produkcji i importu klasycznych żarówek.
Tortex z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 231
Komentarze (231)
najlepsze
Te reakcje zostały dość
A może chodzi po prostu o kolejny etap wprowadzania w życie Rozporządzenia Komisji (WE) NR 244/2009, na podstawie którego media od 2009
@John_Finn: A jaka jest efektywna róznica między wprowadzeniem wymagania aby źródła światła dostepne na rynku miały określoną sprawnośc energetyczną i inne parametry - który to wymóg wprowadza przytoczone przez ciebie rozporządzenie, a których to wymagań jak wiadomo zwykłe żarówki
Przecież tłumaczą ci że to w trosce o zasobność twojego portfela.
Obywatele eurolandu są tak głupi ( co pokazują wyniki wyborów) że kupują najdroższe i energochłonne produkty a potem cała kasa idzie na rachunki za energię i CO2.
W trosce o tych debili by nie pomarli z głodu komisarze muszą myśleć za nich.
Nie maja wyjścia po prostu.
Ale twoje rozumowanie jest jak najbardziej słuszne.
@mateusz-glogowski: twoje LEDy świecą białym światłem o temperaturze powyżej 5000K (na dodatek wg chińskiego producenta). do użytku codziennego (miejsce pracy) warto szukać 4000K (jeszcze nie "ciepłe", ale już nie denerwujące). dobrze działa na koncentracje.
W biurach jest standard 5500K co odpowiada światłu słonecznemu i sprzyja koncentracji, w pokojach wypoczynkowych przeważnie stosuje się 2800-3000K co odpowiada światłu świecy/ogniska i sprzyja relaksowi.
Tak się przeważnie projektuje światło.
Kupując tradycyjną żarówkę mamy 1000 godzin świecenia i około 10-12 lm/w (w zależności od mocy). gdybyśmy żarówkę 200W wpięli do instalacji 140V otrzymalibyśmy żarówkę 100W (uproszczenie założenia stałego oporu). taka żarówka miałaby bardzo małą sprawność (dużo światła w podczerwieni), ale za to podwyższoną żywotność kilkukrotnie*. teraz mamy oznakowanie sprawności energetycznej żarówek. idziemy do sklepu i widzimy 2 żarówki. jedna z literką F, druga D. Rynek wybrał
Nie zdziwię się, że jeśli zamiast zakazu produkcji/sprzedaży żarówek, wprowadzą zakaz ich UŻYWANIA - i powołają armię kontrolerów, która będzie wyrywkowo sprawdzać domy obywateli, a w razie wykrycia "przestępstwa" wlepiać wysokie mandaty.
Socjalistów powinno się wysłać na