Wycięła drzewo po burzy aby nikomu nie spadło na głowę - kara prawie 2 mln zł !
Prawie 2 mln złotych kary za wycięcie drzewa? TAK! W Polsce to możliwie. Mimo tego iż zagrażało mieszkańcom - sąd uznał, że nie można wycinać drzewa nawet jak zagraża życiu człowieka!
bobersremok z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 136
Komentarze (136)
najlepsze
Bo prawo powinno byc intuicyjne, nikt nie zna kodeksu na pamięć. Większość kar jest nakładana na osoby starsze i z zabitej dechami wsi, którym nawet do głowy nie przyjdzie, że może być milionowa kara za ścięcie drzewa, które sami posadzili.
to już nawet rośliny (nie tylko zwierzęta) stoją wyżej od ludzi....
@aaadaaam: Tylko patrzeć, jak wspaniała Unia Europejska (wraz z jej rozdymanymi do granic absurdu prawem i przepisami) warzywa również (z jakiś powodów) zaliczy do drzew (podobnie jak ostatnio ślimaka zaklasyfikowali jako rybę śródlądową).
Oj, wprowadzasz w błąd. Gmina może, ale nie musi zgodzić się na zasadzenie nowych drzew w zamian. Niestety zazwyczaj idą na rękę znajomym i firmom, a szary obywatel musi płacić :-(
Patrzysz na to z pozycji blokowego niewolnika systemu.
Gdybyś miał kawałek ziemi zaręczam ci że zesrałbyś a nie posadził kilka drzew na podwórku lub działce którą byś posiadał.
Wartość twojej nieruchomości z takimi drzewami staje się wątpliwa,potencjalny nabywca nie zaryzykuje setki tysięcy za uroczy zagajnik a ty będziesz miał obawę że jak się zmieni urzędnik albo przepis to będziesz miał rezerwat zamiast nieruchomości.
Mamy multum gruntów wiejskich niezabudowanych a na
http://mipan.nowyekran.pl/post/68961,polskie-prawo-25-tys-kary-za-wyciecie-jednego-drzewa-uniewinnienie-ze-wycinke-0-5-ha-lasu
"A, panie, ja nic nie wiem, przychodzę, drzewo ścięte.."
@JesterRaiin: Było przy okazji jednego z wcześniejszych wykopów: jeśli nie wiadomo, kto wyciął, to winny jest właściciel, bo nie upilnował.
Zabije czlowieka to pojde siedziec na pare/nascie lat. Zetne drzewo we wlasnym ogrodzie i dostaje kare w takiej wysokosci, ze do konca zycia jestem w dupie.
Czyli jak bym chcial sasiadowi zrobic krzywde, to nie musze mu sie wlamywac, rabowac itp. Wchodze w nocy na ogrodek, scinam drzewo a rano ide zakablowac.
Poyebane to jest. Nikt tego nie widzi?
Jeśli kogoś pobijesz i doprowadzisz do kalectwa to z tego co czytałem wyrok dostaniesz niewielki a na pewno mniejszy niż za złamanie lub wycięcie drzewa.
Drzewem gościa załatwisz skuteczniej.
Jak ma słaba psychę sam się dokończy.
Jest taki środek Roundup. Wiesz, że kiedy zrobi się nacięcia poniżej najniższej gałęzi drzewa i posmaruje tym specyfikiem (rzecz należy wykonać w okresie od lipca do października), to drzewo uschnie i można je zgłosić do usunięcia jako posusz? Oczywiście to tylko taka ciekawostka, nie namawiam do łamania prawa :P
http://www.wykop.pl/link/1072145/monsanto-cichcem-truje-nas-roundupem-wysyla-komanda-nauczonych/