jak fajnie że mam formułę 4.0 - za 100zł dzwonie ile chce, do kazdej sieci komórkowej + 2,5gb do wykorzystania. Takie rozczarowanie u mnie nie przejdzie.
Nie rozumiem, jak w dobie Play, firmy jeszcze płacą po kilka tysięcy za telefon.
Inny pytanie: dlaczego ludzie jeszcze siedzą w orange. Przecież takie drogie ceny ma....
Nie wiem, jak u innych, ale ja mam wiecznie problemy z połączeniami głosowymi. O ile z internetem i SMSami problemów w Orange praktycznie nie ma, o tyle z połączeniami dzieją się u mnie cuda. Zdarza się, że nikt nie może się do mnie dodzwonić pomimo, iż mam pełny zasięg na wskaźniku. Czasami to ja nie mogę wykonać żadnego połączenia. Notorycznie zrywa mi połączenia
@krpablo: A czy zgłaszałeś ten problem do BOKu? Czy była wykonywana diagnoza BTSów przez dział techniczny w Twojej lokalizacji? Możliwe że faktycznie jest jakiś problem po stronie nadajników oraz natężenia mocy nadawczej, w tym przypadku byłoby to zdecydowanie dobre posunięcie.
@SerniczeQ: tak, zgłaszałem wielokrotnie. Bez jakiegokolwiek odzewu. Wydaje mi się, że jest zbyt mała pojemność BTSów w stosunku do ilości telefonów na moim osiedlu.
Jak dzwoni orange z cudną promocją dla mnie, to zawsze, czasem grzeczniej, czasem wprost odpowiadam, że po każdej ich promocji portfel mam lżejszy i dupa mnie piecze. A najbardziej się pienię, jak sprzedają moje dane demograficzne i geolokalizaczyjne (historia moich podroży z kilku lat) jakiejś firmie ubezpieczeniowej, która chce mi sprzedać ubezpieczenie i żebym "podpisał" mówiąc "zgadzam się" do telefonu.
PRowiec z Orange może sobie drwić z Dobreprogramy, że nie ogarniają drobnych
@Dldaniel: płeć znają, bo imię mam takie, a nie inne (nie kończy się na "a")
wiek znają bo pesel jest na umowie,
gdzie jestem zameldowany wiedzą z umowy (i gdzie śpię- z nadajników).
Wiedzą, że do pracy mam niedaleko, też z nadajników.
To wystarczy, żeby oszacować jakie ryzyko jest, że zginę w wypadku. Jak bym miał 18 - 19 lat, to by mi nie zaproponowali, bo tacy goście giną częściej. Te
Reklamacje w Orange? Hahaha, jak ja składałem, to kobieta ponoć w jakimś 'trybie priorytetowym' (czy jakoś tak, nie pamiętam, ale sens zachowany) mi ją złożyła i czekałem... ponad miesiąc, aż ją rozpatrzą :) Polecam uzbroić się w cierpliwość.
Trochę inna sprawa: moi rodzice mają gospodarstwo i płacą niemałe rachunki za telefon stacjonarny. Jednego miesiąca zapomnieli zapłacić rachunku. Orange zamiast przysłać jakieś przypomnienie, wysłało od razu informację, że jeśli w ciągu kilku dni rachunek nie zostanie uregulowany, to odłączą nam usługi.
Dawno temu była analogiczna sytuacja w Plusie, ale winny był pracownik banku, który nie dokonał przelewu. Przypomnienie zostało nam wysłane dopiero kilka miesięcy po wystawieniu rachunku i nie było żadnych
Ja podpisałam umowę na trzy lata w opcji "Zetafon" (na kartę). Ostatniego doładowania mi nie przyjęło, tzn. dostałam smsa, że kwota wpłynęła a na drugi dzień, że minęła ważność konta i zabierają mi pieniądze. Poszłam radośnie do punktu wyjaśnić, pan mi spojrzał głęboko w oczy i powiedział, że on nie może się na moje konto zalogować i to tylko w centrali (czy jak oni to zwą) i że jeżeli chcę to mam
Dziwnym trafem wśród znajomych tylko Ci z Orange mieli takie cyrki z internetem i dziwnymi usługami. A stanowią oni marginalną część osób mających abonament - większość ma Play lub Plusa.
Dlatego ja po prostu nie przechodzę na abonament. Przynajmniej raz w miesiącu dostaję telefon od Orange, czy nie chcę się związać z nimi umową. Nie ma bata, jeśli Orange chciałoby mi wywinąć podobny numer, to mógłbym na tym stracić max. kilkadziesiąt złotych. Też niemało, bo szanuję każdy pieniądz, ale i tak mniej niż setki albo tysiące.
Przy okazji wychodzi też taniej, ponieważ nie dostaje usług, ktore mi nie są potrzebne.
Komentarze (173)
najlepsze
Nie rozumiem, jak w dobie Play, firmy jeszcze płacą po kilka tysięcy za telefon.
Inny pytanie: dlaczego ludzie jeszcze siedzą w orange. Przecież takie drogie ceny ma....
Nie wiem, jak u innych, ale ja mam wiecznie problemy z połączeniami głosowymi. O ile z internetem i SMSami problemów w Orange praktycznie nie ma, o tyle z połączeniami dzieją się u mnie cuda. Zdarza się, że nikt nie może się do mnie dodzwonić pomimo, iż mam pełny zasięg na wskaźniku. Czasami to ja nie mogę wykonać żadnego połączenia. Notorycznie zrywa mi połączenia
PRowiec z Orange może sobie drwić z Dobreprogramy, że nie ogarniają drobnych
wiek znają bo pesel jest na umowie,
gdzie jestem zameldowany wiedzą z umowy (i gdzie śpię- z nadajników).
Wiedzą, że do pracy mam niedaleko, też z nadajników.
To wystarczy, żeby oszacować jakie ryzyko jest, że zginę w wypadku. Jak bym miał 18 - 19 lat, to by mi nie zaproponowali, bo tacy goście giną częściej. Te
Dawno temu była analogiczna sytuacja w Plusie, ale winny był pracownik banku, który nie dokonał przelewu. Przypomnienie zostało nam wysłane dopiero kilka miesięcy po wystawieniu rachunku i nie było żadnych
Przy okazji wychodzi też taniej, ponieważ nie dostaje usług, ktore mi nie są potrzebne.