Motorniczy poskarżył się mediom na nierealny rozkład i go będzie ścigać policja
Facet powiedział, że rozkład jest tak wyśrubowany, że trzeba przekraczać prędkość. No to przełożony motorniczego doniósł na policję. W powiązanych tekst, który nie spodobał się prezesowi.
kamilztorunia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 75
Komentarze (75)
najlepsze
Poza tym ukaranie kogoś za prędkość wymaga konkretnego udowodnienia ile się jechało i gdzie. Nie wystarczy stwierdzenie, że ktoś se jechał ileś. Czyli krótko mówiąc policja musi ci zmierzyć prędkość urządzeniem, które ma homologację i aktualne świadectwo legalizacji
Jeny! Aż zęby bolą, gdy się takie potworki czyta.
W czym problem?
Jeśli w jakimś miejscu trzeba "notorycznie przekraczać", będzie to jeszcze wyraźniej widoczne na uśrednionych przejazdach wszystkich tramwajów.
Zaleta jest taka, że za zapis GPS nie można nikomu wlepić mandatu - ale dowód dla Derekcji MZK jest
od razu wg gps jade wolniej