Raz miałem tak silne dejavu, że wiedziałem co się stanie za moment (bo już tam byłem i to przeżyłem) i to się rzeczywiście potwierdziło. To jest dopiero błąd w matrixie!
Typowego deja vu nigdy nie miałem. Kilka razy natomiast zdarzyło mi się brać udział w sytuacji, która śniła mi się dużo wcześniej. Z detalami. Cholernie dziwne uczucie. Miał tak ktoś?
@LeKork: Myślę że na tym właśnie polega deja vu, ale większość ludzi nie zapamiętała wcześniejszego snu, ale pozostał on w podświadomości i stąd wrażenie że "już się kiedyś to widziało".
A ja czytałem gdzieś, że to drgnięcie mięśni przed zaśnięciem to próba sprawdzenia przez mózg, czy wszystkie pozostałe części są już uśpione i można spokojnie się "wyłaczyć", ale w sumie to wytłumaczenie z filmiku ma więcej sensu - bo po co mózg miałby sam w taki sposób sprawdzać, czy wyłączył wszystko...
Ja w ciągu ostatnich 2 miesięcy miałem tak wiele deja vu, że chyba przez całe życie tak nie miałem. Może spowodowane jest to tym, że często siedzę do 2-3w nocy, a o 7-8 wstaję, bo wcześniej jednak wolałem się wyspać. Jak już załapię takie deja vu skupiam się na tym co będzie za sekundę, jednak dopiero po usłyszeniu/zobaczeniu tego co miałem zobaczyć zdaję sobie sprawę i myślę - "no tak wiedziałem", więc
Komentarze (98)
najlepsze
U siebie na psychologii miałem kiedyś ten temat, ale tak naprawdę dowiedziałem się 'o co tu rzeczywiście chodzi' z tego filmu.
Wykop uczy! :)