Rowerem po Sopocie. Tylko 10 kilometrów na godzinę
Wzdłuż ścieżki w pasie nadmorskim ustawiono znaki nakazujące ograniczenie prędkości. W dwóch miejscach pojawiły się też znaki stopu.
Fix z- #
- #
- #
- #
- #
- 304
Wzdłuż ścieżki w pasie nadmorskim ustawiono znaki nakazujące ograniczenie prędkości. W dwóch miejscach pojawiły się też znaki stopu.
Fix z
Komentarze (304)
najlepsze
Rowerzyści bywają nieostrożni, to prawda, ale może pora też zająć się pieszymi, którzy traktują ścieżkę rowerową jak część chodnika i idą całą szerokością w pięć osób albo
Czemu kretyni nie ustawią też wszędzie na jezdni Vmax=10km/h? Przecież piesi "chodzą tylko 2x wolniej i przecież mogą wtargnąć..."?
Rolkarze też mają mieć prędkościomierze w tyłkach zamontowane? OMFG. To jakiś monty python był albo ukryta kamera chyba.
@astromek: Przypomnijmy przy okazji, że rolkarzom nie wolno jeździć po ścieżkach rowerowych.
Jest jeden stop przed przejściem....do prywatnej firmy, od godziny 20 zamkniętej. Oczywiście stop również jest ignorowany.
Widać Karnowski jak reszta PO robi dobrze, ale nie wszystkim, tylko "swoim" firmom.
Wnioski
- 15km/h przy dużym ruchu blisko monciaka jest uzasadnione, 10km/h to przegięcie. Będzie martwy przepis. Tam gdzie ścieżka jest oddzielona murkiem nie
@dplus2: To sobie rób spacerki i oglądaj, co sobie chcesz, ale dlaczego innych do tego chciałbyś zmuszać? Wyobraź sobie, że niektóry się spieszą. Wyobraź sobie, że niektórzy chcieliby tą trasą jeździć codziennie (np. do pracy).
ad1. przez monciak nie można jeździć i jest to ok - ja bardzo chętnie zsiadam i robię sobie spacerek, żeby pooglądać np.: opalone niewiasty z całej Polski
ad2. widziałem dziś jak gówniarz przy pełnym deptaku i ścieżce rowerowej wieczorem śmigał na styk między ludźmi. takie coś na pewno nie służy bezpieczeństwu, na pewno tez nie śpieszył się do gimnazjum. jestem za używaniem roweru w celu transportu ale gdy jest ku
A od kiedy prawo dostosowuje się do osób które je łamią? Bo z tego co widzę to w Sopocie nikt ze ścieżki nie zjeżdza na chodnik, tylko na odwrót - ludzie wchodzą na ścieżkę...
Karnowski wcześniej przekonywał, że na tym odcinku nie może być nawierzchnia asfaltowa (obecnie jest fazowana kostka), bo rowerzyści będą jeździć za szybko. Teraz wprowadzenie nieskutecznego ograniczenia prędkości. Co następne? Proponuję wykopanie dziur - wtedy, do jasnej cholery, będą musieli zwolnić!