Konfitury wiśniowe z Whiskey
Alkohol doskonale wyciąga z owoców całą wisienkowatość, wysubtelnia słodycz i podkreśla wyrazistość dorzucając swój delikatny aromatyczny posmak. Cudowne :) Proporcje na około 4 słoiczki.
![kasiknocheinmal](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kasiknocheinmal_QzcEznznNh,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Alkohol doskonale wyciąga z owoców całą wisienkowatość, wysubtelnia słodycz i podkreśla wyrazistość dorzucając swój delikatny aromatyczny posmak. Cudowne :) Proporcje na około 4 słoiczki.
Komentarze (80)
najlepsze
I tu zaczyna się problem.
BTW. Jakiś czas temu wziąłem słoik, wsypałem do niego cukru, wsadziłem laskę wanilii, wstawiłem do szafy i... zapomniałem na jakieś 6 czy 8 lat. To co znalazłem po tak długiej przerwie jest niesamowite właśnie do takich przepisów, ciast, różnych deserów itd. Polecam!
Więcej to Ci nalewka wyjdzie :P
A taka wanilia to mistrzostwo świata, wsadziłam też kiedyś laskę do cukru po wydłubaniu ziarenek i aromat niesamowity :) Co prawda na krócej, ale też ach!
Bo jedzą liście.
Patyczak bardzo fajny, niestety z powodu alergii nie mogę mieć sierściowego ani pierzowego zwierzaka, więc skorzystałam z okazji, jak kuzyn chłopaka pozbywał się patyczaków. Niekłopotliwy, mało je (na całą zimę wystarczyły 4 woreczki śniadaniowe zamrożonych liści malin i jeżyn plus czasami świeża natka pietruszki), mało pije, mało miejsca zajmuje, śmiesznie macha czułkami ;) Dojrzewam teraz do agamy :P
Jak ma zadziałać to sama łiski, a konfiturę na chlebuś, do lodów,
Lucjan wyszedł dość sztywno.
Koło 40%, więc moc podobna, natomiast smak o wiele bardziej specyficzny- jakby mniej ostry, trochę dymny. Pierwsza, jaką próbowałam, była przywieziona przez brata z czasów, gdy pracował za granicą i był to własnie Glenfiddich. Posmakowała bardzo bardzo, natomiast próby przekonania się do takiego Johny'ego Walkera spełzły na niczym- ma coś w smaku, co mnie przydusza i zniechęca. Jako dodatek do drinków w porządku, ale samej raczej nie wypiję. Ogólnie to
Ale wtedy to powidła... mniam.
Ja właśnie dżemy tak średnio, najbardziej konfitury i powidła. Może dlatego, że smak jest najbardziej owocowy, w dżemie jakiś bardziej wytłumiony mi się wydaje.