Jak wygląda dostarczanie towaru poprzez Siódemkę?
We wtorek w godzinach wieczornych zamówiłem paczkę, która jest mi potrzebna z powodu jutrzejszego wyjazdu. Niestety paczki nie otrzymałem i muszę wydać drugie tyle na benzynę z powodu zaje***tej organizacji firmy przewozowej "Siódemka".
O co chodzi - jak wygląda sytuacja?
Paczka została nadana następnego dnia od zlecenia zamówienia w godzinach porannych - no totalny profesjonalizm. Sklep nie zawinił - wszystkie dane wpisane dobrze, błyskawiczne nadanie - no po prostu cud, miód, orzeszki. Ale co dalej?
Magicznie w centrali Siódemki numer telefoniczny
zmienił się na numer mojego brata - który nijak nie jest powiązany z moją nazwą użytkownika, z moimi danymi etcetc - mieszka kompletnie w innym miejscu, używa kompletnie innego numeru telefonu, innych kont itd.
W takim razie podstawowe pytanie - skąd oni kur*a wytrzasnęli jego numer? Jakieś pomysły?
Do nas nie zadzwoniono, tylko do niego. Kurier spytał się czy rozmawia z osobą taką i taką. Nie. No to nie, dziękujemy, do widzenia.
Teraz najciekawsza rzecz ze strony kuriera - wpisał sobie, iż był w naszym domu
[a nie było go] i nie mieliśmy pieniędzy, albo dokładniej jak mi powiedziano - "Zamawiający nie miał pieniędzy na odbiór przesyłki." - No tak, przecież to oczywiste iż człowiek zamawia coś żeby potem powiedzieć że nie ma pieniędzy i narazić sklep jak i firmę na straty.
Dodatkowo, Kurier NIE POSIADA żadnego dowodu iż był w naszym domu
(wydaje mi się że jednak zauważyłbym kuriera który do mnie przyszedł) [ba, BOK twierdzi nawet że nie biorą żadnych podpisów jeżeli przesyłka nie zostanie dostarczona], a w takiej sytuacji powinien wziąć podpis. Po prostu przypie***ił sobie z kosmosu powód i voila, bawcie się sami.
I właśnie z takiego powodu muszę teraz lecieć po paczkę pół miasta w korkach żeby ją odebrać.
Ewentualnie - Siódemka zaoferowała świetne wyjście! Po prostu ósmy cud świata - mogą nam dostarczyć przesyłkę ponownie. Ale jedno ale - musimy zapłacić za jej dowóz PONOWNIE.
Skargę właśnie zaczynam skrobać, ale znając życie zostanie ona potraktowana tak:
Osobiście po tym incydencie nie polecam nikomu tej firmy, nie mam zamiaru także mieć z nią żadnych styczności nigdy więcej.
Najbardziej zastanawia mnie jedna rzecz - skąd Oni mają jego numer? Skąd?
Siódemka mówi że numer został podany przez sklep. Sklep twierdzi że podał prawidłowy numer. Ja twierdzę że sklep nie miał ani jednej styczności z numerem mojego brata (raczej nie zamawia on nawozów na działkę?)
Macie pomysły co dalej robić? Mimo to że po paczkę pojadę, nie chciałbym tego tak zostawić.
Komentarze (57)
najlepsze
1.K-EX Paleta wysyłana z Warmii i Mazur na Śląsk - zamówienie odebrane i przetworzone (wydrukowany list) w niedziele, odbiór przesyłki w czwartek (4dni), dwa dni postoju na przeładunku na śląsku i dotarcie do klienta w poniedziałek. Oczywiście klient nie odebrał paczki, bo już wyjechał. Zwrot paczki w ciągu 24h,
Z innymi firmami kurierskimi nie miałem problemów.
29.maja zamówiłem diody led. Do 7 Czerwca nic nie otrzymałem. Zadzwoniłem, przesyłka się zgubiła. 8 Czerwca dzwonią i mówią że jest. Przywieźli mi ją 11 czerwca.
To co było w środku, zostało zmiażdzone. Straciłem czas, i towar ;/ . Widać było, że paczka została przejechana przez samochód.
Zadzwoniłem, zgłosiłem to. Przyjechał do mnie 1.5 tygodnia temu kurier, spisał protokół i nadal czekam.
Czyli miesiąc mam w dupie ;/
STOP
Prowadzę sklep i wierz mi, niektórzy ludzie tak zamawiają. Nie dla strat, ale zamawiają, przesyłka przychodzi po dwóch dniach i dostaje informacje od kuriera, że ktoś zamówił sobie już w ciągu dwóch dni w innym miejscu. Albo po prostu nie