Jest taka gra (u nas się na to "gra w żyda" mówiło), gdzie się po prostu strzela bramkarzowi, a jak ten złapie piłkę to może kogoś zbić i wtedy schodzi z bramki (ew. jak ktoś nie trafi w światło bramki, z tym, że "żonglerka ratuje"). Po kilku strzelonych golach jednemu bramkarzowi są tzw. "dupy", czyli to co na filmiku :P
@Szybkowolny: chciałem poszukać w necie informacji, a tu nie ma nic :) mniej więcej wyglądało to tak (z tego co pamiętam): z racji, że słowo DUPIEC ma 6 liter, ktoś stawał na bramce po wylosowaniu i po strzeleniu mu 6 bramek, kopało się z punktu rzutu karnego właśnie w dupę, tylko my nie zdejmowaliśmy spodni, kto nie trafiał w bramkę stawał na nią. Wszystkie podania i strzały wykonywało się z pierwszej
Za dzieciaka strzelanie w dupę (co prawda nie przy opuszczonych spodniach - nie te lata) przy graniu w jedno podanie to była norma. A jak widzę większość tu kojarzy to z ładowaniem !%##a w dupę. Do końca normalni chyba nie jesteście jak od razu takie skojarzenia macie.
Potem jak strzela w meczu to wyobraża sobie dupę kolegi by skupić celownik. Jak strzeli to ta dupa wryje mu się pozytywnie w pamięć na lata. Przy każdym wywiadzie, wspomnieniu tego gola strzelonego na ważnym turnieju będzie widział męskie dupsko... Lepiej nie strzelić...
Na treningu Czechów próbowali trafić z połowy boiska w poprzeczkę, była to jakaś gra gdyż później jeden z zawodników z połowy boiska do końca i z powrotem musiał przemieścić się za pomocą.... przewrotu w przód (popularny fikołek), nieźle w głowie mu się zakręciło, a podczas innego zadania treningowego - grania krótkiego meczyku drużyna przegrana musiała ustawić się w tłum i jeden z piłkarzy kopał w nich. :) wiadomo, że treningi dla publiczności
Komentarze (86)
najlepsze
http://i.imgur.com/5qOPW.gif
Ibrahimovic ze Szwecji na zdjęciu dla sezonowców :P
http://a323.yahoofs.com/ymg/ept_sports_sow_experts__5/ept_sports_sow_experts-78056840-1273259234.jpg?ymjjfGDDaLjuuvEL
@jestem_legenda: ekspert?