Zamieszki w Warszawie z perspektywy kibica
W zagranicznej prasie już jest głośno na temat zamieszek przed meczem z Rosją w Warszawie. Szkoda tylko, że pojedyncze klatki i wyrwane z kontekstu ujęcia nie oddają prawdy. Coś ode mnie: Na nagraniach widać dokładnie, że prowokują przede wszystkim Rosjanie. Polacy zostali...
lansvans z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
miliony ludzi chodzi po miastach, pracuje, oglada telewizje, chodzi do kina, chodzi na koncerty, robi zakupy, oglada koszykowke, golfa czy pilke wodna i zyja, maja sie dobrze - tylko te biedne wysportowane dresy udajace kibicow pilkarskich sa tak zaszczute przez wszystkich, ze ciagle ich ktos prowokuje
jak to sie odbywa? grupa kilkudziesieciu chlopakow z osiedla skrzyknela sie zeby podziwiac
i jeszcze ta pretensja, że policja pilnowała "naszych". Zaraz zaraz - a co właściwie ci "nasi" w kominiarkach robili na przemarszu Rosjan? Życzyli szczęścia?
"Policja nas bije!"
Agresja - to nie siła, to oznaka słabości
@PeaceUN: wiesz tego, to już nie wiem a nie będę się pastwił nad słabszymi
http://youtu.be/eu_o1Z8pu_M
http://youtu.be/Qkm2_6vhVMs
http://youtu.be/-wsr1NSHXAc
http://msm.wrzuta.pl/film/7Yk83kxcbJc/polska-_rosja_4
Nie no, k@%#a, czy wy się zawsze czujecie poszkodowani?
Policja dała sobie radę bardzo dobrze. Nikt postronny nie ucierpiał, a zadymiarze znajdą do siebie drogę zawsze. Przestańcie kurde jęczeć, panienki.