@scyth: Czy to przypadkiem nie FoodCare produkowało kiedyś napój energetyczny Tiger które teraz produkowane jest w Maspex Wadowice, a Black produkuje FoodCare po sądowych zawieruchach w nie płaceniu $ Michalczewskiemu?
Ale jak bezczelnie... Kolory prawie te same, hasła niemalże te same, motywy te same, nawet ilość butelek w reklamie różowego ta sama. Nie znam się na historiach relacji tych dwóch firm, ale wygląda na to, że firma Maspex otwarcie pluje w oczy firmie FoodCare, przy tym głupio rechocząc. Były jakieś utarczki między nimi?
Chodzi o kampanię reklamową napoju Life firmy Maspex. Właściciel twierdzi, że konkurent pasożytuje na jego pomysłach. Zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami.
Z tego wynika, że szef marki Life oskarża Frugo.
FoodCare wystąpiła na drogę postępowania cywilnego przeciwko firmie Maspex Wadowice, która pasożytuje swoim produktem na renomie FRUGO
Korzystając z okazji, chciałbym przypomnieć jak to było z Frugo.
Otóż każdy go kiedyś tam pił. Był to napój dobry, acz jakoś po prostu nikt się niespecjalnie nad nim zastanawiał.
Nagle zniknął i raczej wielu ludzi to nie obeszło. W zasadzie sam nawet tego nie zauważyłem.
Potem pojawiły się "demotywatory" i "kwejki" traktujące o "wspaniałym dzieciństwie" (które notabene u wielu odbiorców nadal trwało) i samo się to jakoś nakręciło. Wszyscy nagle zaczęli
@Banaszek: To co piszesz nie jest regułą. Dawne Frugo było moim ulubionym napojem, piłem go regularnie i strasznie byłem niezadowolony gdy nagle ten produkt zniknął z półek sklepowych.
Demotywatory i inna radosna twórczość nt tęsknoty za Frugo jakoś mnie ominęły, natomiast bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że FoodCare ma zamiar odkupić prawa do marki i wznowić produkcję tego napoju. Obawiałem się, że jakość już nie będzie taka sama (i faktycznie mam niejasne
Mianowicie producent piwa HE****KEN z Holandii utworzył konkurs na najlepszy pomysł spożycia darmowego Kega (wchodził wtedy na rynek). Tak więc z kumplem wymyśliliśmy historyjkę jak siedzimy sobie z pięknymi kobietami, w czymś a'la naturalne jacuzzi na biegunie, zasilane jakimiś gejzerami i pijemy perfekcyjnie schłodzonego w lodzie Kega. Wysłaliśmy mail na adres konkursowy no i oczywiście zero odzewu....
Hmmm.....zakupiłem tą podróbę Frugo...nie ze względu na reklamę o którą pieją. Po prostu najpierw ujrzałem - stały na półce niedaleko siebie...etykiety podobne - więc dało mi to do zrozumienia, że to imitacja frugo...od razu wiedząc, że imitacje są tańsze spojrzałem na cenę i była znacznie niższa (sorry nie pamiętam ile kosztowała buteleczka). A smak? Prawie ten sam...(testowałem czarne).
Komentarze (152)
najlepsze
Z tego wynika, że szef marki Life oskarża Frugo.
A z tego, że jest odwrotnie.
Super artykuł...
PS. myślę, że czcionka odpowiednia
Otóż każdy go kiedyś tam pił. Był to napój dobry, acz jakoś po prostu nikt się niespecjalnie nad nim zastanawiał.
Nagle zniknął i raczej wielu ludzi to nie obeszło. W zasadzie sam nawet tego nie zauważyłem.
Potem pojawiły się "demotywatory" i "kwejki" traktujące o "wspaniałym dzieciństwie" (które notabene u wielu odbiorców nadal trwało) i samo się to jakoś nakręciło. Wszyscy nagle zaczęli
Demotywatory i inna radosna twórczość nt tęsknoty za Frugo jakoś mnie ominęły, natomiast bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że FoodCare ma zamiar odkupić prawa do marki i wznowić produkcję tego napoju. Obawiałem się, że jakość już nie będzie taka sama (i faktycznie mam niejasne
Mianowicie producent piwa HE****KEN z Holandii utworzył konkurs na najlepszy pomysł spożycia darmowego Kega (wchodził wtedy na rynek). Tak więc z kumplem wymyśliliśmy historyjkę jak siedzimy sobie z pięknymi kobietami, w czymś a'la naturalne jacuzzi na biegunie, zasilane jakimiś gejzerami i pijemy perfekcyjnie schłodzonego w lodzie Kega. Wysłaliśmy mail na adres konkursowy no i oczywiście zero odzewu....
Po paru miesiącach Keg wszedł na rynek z