@marek_antoniusz: "Jednak łzy tego traktorzysty, który tak naprawdę prowadził kosiarkę. Wywołały ten deszcz." On oprócz władzy nad czasem, posiada zdolność przemiany materii.
Wspomniana w ostatnim akapicie grawitacja jako jeden z powodów występowania dylatacji czasu jest dosyć sztucznym pojęciem. Z punktu widzenia teorii względności nie ma rozróżnienia na grawitację czy prędkość, wszystko sprowadza się do energii (czy to uwięzionej w ciele czy energii wynikającej z ruchu), więc grawitacja i ruch jako takie są tym samym powodem.
@maniexx: Cała reszta jest zasadniczo prawdziwa, znaczy tyle o ile prawdziwe są odniesienia naszej percepcji na 'percepcję' fotonu. Większość z tych rzeczy jest potwierdzona eksperymentalnie nawet, więc to nie są tylko jakieś niestworzone opowieści.
A co jeśli dziesiątki tysięcy lat temu nasza cywilizacja była tak zaawansowana, że wysłała załogę w kosmos na jakąś odległą gwiazdę, i nie zachowały się żadne zapisy i po prostu nikt o tym nie wie? A potem cywilizacja upadła.
@hika: Fajna hipoteza, ale z pewnością zachowałyby się po niej bardziej trwałe ślady. Chociażby tytanowe, które dla takiej cywilizacji nie powinny być czymś nienaturalnym.
Przypuśćmy że z ziemii leci statek ze stala przedkoscia 0,99c. Dlaczego tylko na statku czas plynie wolniej? Przeciez dla ludzi na statku ziemia oddala sie od statku tez z predkoscia 0,99c
@wonz: Nie. Po pierwsze c=300 000 km/s nie km/h. Po drugie, przy tak dużych prędkościach należy zastosować relatywistyczny wzór na składanie prędkości. O ile przy małych szybkościach można po prostu wartości prędkości do siebie dodać, to przy prędkościach rzędu podanych prze Ciebie trzeba zastosować wzór (v1+v2)/(1+(v1*v2)/c^2)). Tak więc jadąc rowerem z prędkością 30km/s na statku poruszającym się z prędkością 299 980 km/s osiągnąłbyś prędkość ok. 299 980,004 km/s.
Dobrze mówisz. Tzn nie chciało mi się liczyć ale według jakiegokolwiek układu odniesienia nigdy nie osiągniesz prędkości większej jak c. Nawet jakbyś leciał z prędkością 99,99999999%c i w kierunku swojego lotu zacząć świecić światłem, to dla postronnego obserwatora prędkość tego światła dalej będzie c.
Jest fajna książka traktująca m.in. o teorii względności (ale i o innych teoriach XX-wiecznej fizyki), "Pan Tompkins w Krainie Czarów". Wiem, że wykopowicze czytają wykop, a nie książki, ale tak przy okazji wspominam.
Komentarze (156)
najlepsze
Tylko tego postępu gówno widać :(
Poprawcie mnie jeżeli
@spatsi:
Dobrze mówisz. Tzn nie chciało mi się liczyć ale według jakiegokolwiek układu odniesienia nigdy nie osiągniesz prędkości większej jak c. Nawet jakbyś leciał z prędkością 99,99999999%c i w kierunku swojego lotu zacząć świecić światłem, to dla postronnego obserwatora prędkość tego światła dalej będzie c.