Wczoraj na Ceneo znalazłem rewelacyjną ofertę nawigacji za 42 zł. Oczywiście kliknąłem w link sklepu, dokonałem transakcji i zapłaciłem. Dzisiaj cena zmieniła się na 412zł a pani zadzwoniła do mnie że absolutnie nie ma opcji sprzedania mi towaru. Nawet kiedy zaproponowałem ze coś tam dopłacę, twardo powiedziała nie. Pamiętam sprawę z Allegro gdzie facet pomylił się w cenie samochodu a jednak sąd uznał że musi go sprzedać. Wydaje mi się że skoro prywatny sprzedawca ma obowiązek sprzedania towaru za wystawioną cenę to co dopiero sklep. Powinienem się o to bić czy odpuścić?
Ponieważ dodając wykop muszę zatwierdzić opcję że że niniejsze Znalezisko nie narusza żadnych praw (a nie chcę mieć problemów) osób trzecich nie podam nazwy sklepu. Ale mam zarchiwizowaną stronę z ceną 42zł więc jakiś dowód jest.
Treść maila potwierdzającego transakcję:
Witamy
Dziękujemy za złożenie zamówienia w sklepie ****.pl. Poniżej znajdziesz szczegóły Twojego zamówienia.
Nr zamówienia: 28842
Zamówione produkty:
1 - Garmin Nuvi 1390T Premium TMC Europa (Kod: 1331) - szt: 1 - 42.00 PLN
Suma zakupów wraz z kosztami wysyłki wyniesie: 57.00 PLN
Wybrana forma płatności to: Przelew
Numer konta:
00 0000 0000 0000 0000 Multibank (BRE Bank)
******.pl, ul. *******, ***** Poznań
Aby skontaktować się z obsługą sklepu napisz: info@*******.pl lub zadzwoń: 61 000 00 00 lub 000-000-000
Z wyrazami szacunku
******.pl
Komentarze (309)
najlepsze
Przynajmniej możemy uświadomić sprzedawców gdzie mają błędy :)
Do której grupy się zaliczacie?
Poza tym z ceneo, skąpca i innych badziew się nic nie zamawia. Najtańsze oferty to jest tam jedna wielka ściema i manipulacja. To są śmieci, a nie porównywarki cen.
Teraz jest w prawie coś takiego, że jeśli oczywistym jest, że cena jest pomyłkowa, np. 1200 zł za dom, to raczej niczego nie wskórasz.
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/35752-sklep-internetowy-pomylka-cenowa.html
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/318454-kupienie-w-sklepie-internetowym-produktu-za-dwa-grosze.html
Radzę odpuścić.
200 zł za składaka z dużo większą mocą, złożonego z detalicznie zakupionych części. Jest tutaj mnóstwo pola do manewru, przy masowej produkcji i użyciu słabszych (tańszych) komponentów cena produkcji jednego zestawu znacząco spadnie.
@Glowacki92: no jakbyś chciał aby Twoja nawigacja robiła za satelitę to owszem, nadajnik jest przydatny. W takiej przeciętnej nawigacji raczej nikt tego nie potrzebuje, wystarczy sam odbiornik...
kiedyś z kolegą odkryliśmy błąd w skrypcie jednego ze sklepów ... można było kupić sprzęt za 1 zł ... kupiliśmy sobie po 3 urządzenia i przelaliśmy im na konto te 3 zł. A potem napisaliśmy do sklepu zapytanie kiedy dostaniemy sprzęt ...
Kolesie wybrnęli z tego w ten sposób, że "zestawy promocyjne" za 1 zł skończyły się w chwili składania zamówienia, nie zdążyli zmienić tego
Sprzedawca ma prawo odstąpić od umowy, gdy:
-Sprzedawca nie ma sprzętu, a ten był w sprzedaży tylko teoretycznie (w wyniku pomyłki, błędu, niedopatrzenia)
-Kupujący wykorzystał błąd sprzedającego. (zbyt niska cena itd.) Tutaj nie będzie problemu z udowodnieniem - mamy ceneo (porównywarka cen!) - widział inne oferty. Cena dziesięciokrotnie niższa od 'normalnej'. Dodatkowo przeglądał inne nawigacje, czyli był zainteresowany itd.
Chcesz chłopie to się kłóć. Zrobią Ci sprawę (może Ty im?),