Wykopowicze!<br />
<br />
<code>Od ponad 4 lat mam przyjemność obcować z wami na wykopie i przekonany jestem, że znajdę tutaj sporo osób, które zainteresuje mój pomysł.<br />
<br />
Kilka dni temu jadąc samochodem do pracy słyszałem w radio, że w którymś z krajów europejskich (Włochy?) w ramach oszczędności rząd poprosił obywateli o pomoc. Ale tym razem inną niż zaciskanie pasa i płacenie większych podatków. Poprosił o informację, jeśli ktoś dostrzega marnowanie publicznych pieniędzy. Podobno w ciągu pierwszych kilku dni spłynęło tyle skarg, że już nie wiedzą co z nimi robić. Proste i genialne – prawda?<br />
<br />
Wpadł mi do głowy pewien plan. Może by tak przenieść powyższy pomysł na nasze realia? Co więcej przenieśmy go do internetu i upublicznijmy. Rządowe samochody nie muszą spalać 100l/100km; strony użyteczności publicznej nie muszą kosztować milionów. Postawmy sprawę jasno, bo urzędasom się w dupie przewraca – tak naprawdę to my ich wszystkich zatrudniamy! Więc jeśli ktoś nie wywiązuje się ze swoich obowiązków jak należy to nie zasługuje na premie przyznawane sobie nawzajem. Koniec „fuchom” po znajomości z „bratem kuzyna wójta”. Publiczne pieniądze to twoje i moje pieniądze na które ciężko pracujemy i nie chcemy żeby ktoś roztrwaniał je bez zastanowienia.<br />
<br />
**Co proponuje?**<br />
<br />
Stworzenie prostego serwisu internetowego na którym każdy będzie mógł dodać post na temat marnowania publicznych środków, gdzie inni użytkownicy mogli by oceniać, dyskutować nad lepszym rozwiązaniem. Coś w formie wykopu. Moderator mógłby zmieniać status sprawy czy coś zostało zrobione czy ktoś zgłosił problem odpowiednim organom. <br />
<br />
**Jak by to miało wyglądać?**<br />
<br />
(…) Byłem dzisiaj w urzędzie miasta X wydział Y o godzinie 12:00. 8 kobiet nie robiło nic, w okienku 1 osoba obsługująca interesantów... Kolejna osoba stwierdza, że też tam była innym razem i sytuacja była taka sama. Wniosek? W urzędzie jest najwidoczniej zła organizacja pracy – opłacane jest zbyt wiele etatów. Można wówczas wysłać skargę do urzędu miasta – gdziekolwiek. Inny przykład - wyczytamy, że strona urzędu miasta X kosztowała 500tyś i wydaje nam się to za dużo jak za taki chłam - możemy o tym napisać. Niech ktoś, kto się zna napisze ile rynkowo jest warta taka produkcja i zastanówmy się wspólnie jak ich z tego wyleczyć. Dajmy przykład następnym razem ktoś się 2 razy zastanowi.<br />
<br />
**Czy to coś da?**<br />
</code><br />
<br />
Jeśli w 1 na 100 poruszonych spraw cokolwiek drgnie to i tak będzie warto.<br />
<br />
<code>**Jesteś za i chcesz się dołączyć?*<br />
</code><br />
<br />
Ze względu na pracę zawodową i inne zajęcia nie mam czasu sam tego wszystkiego ogarnąć. Może znajdzie się ktoś, kto nam zrobi logo, ktoś udostępni serwer, kto inny napisze kilka linijek kodu... <strong>To jak obywatele? Pomożecie?</strong><br />
<br />
Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam,<br />
Łukasz
Komentarze (398)
najlepsze
co do formy: "donosy",bo takie określenie zostało kilkakrotnie użyte powyżej,jak by były w formie czytanej to myślę że nigdy nie dotarły by do większej grupy ludzi.w tv są programy typu "uwaga",mimo że mają dużą oglądalność, nawet one często nic nie są w stanie
W razie czego jakby było coś potrzebne to pomogę (serwer, ewentualna pomoc przy tworzeniu serwisu).
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Link do forum: http://bzyku.linuxpl.info/forum/index.php
Zamiast "Wykopu", możemy uzyskać coś na wzór dyskusji na czacie, gdzie moderator nie nadąża z usuwaniem nic nie wnoszących komentarzy.
Z w/w powodów proponuję żeby serwis jednak nie był anonimowy, jednak co nam to da, jeżeli nie jest możliwe dokładne ewidencjonowanie użytkowników?
Widziałem chat z JKM i zrobiło mi się wstyd, ze, zamiast mądrych
to całkiem dobry argument za.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak wpłynie kilka listów do takiego urzędu to może coś się ruszy.
Trzeba po prostu wydrukować, zasygnować logiem strony i wysłać do urzędu.