Kolejny rok z rzędu trwa zaniżanie poziomu polskiej edukacji, tylko po to żeby statystyki błyszczały. Dzisiejsza matura podstawowa z matematyki była chyba najłatwiejszą kiedykolwiek wydaną.
Link do arkusza
Myślę, że większość wykopowiczów z marszu będzie umiała zrobić każde zadanie otwarte, bez głębszego zastanowienia się. Dla porównania dodam kilka przykładów:
-w klasie mam grupkę osób słabo radzących sobie z matematyką, na 3 maturach próbnych które się odbyły miały wyniki w granicach 30-40%, można powiedzieć że na granicy zdawalności. Dzisiaj po sprawdzeniu odpowiedzi w Internecie, mówią że liczą na 65-75%, jest to mniej więcej 2 razy więcej niż na próbnych egzaminach!
-czas trwania egzaminu to 170 minut. Osoby które zdają egzamin rozszerzony z matematyki spokojnie poradziły sobie z podstawą w 60 minut (tak w godzinę!). Mi osobiście zajęło to 90 minut, ale większość zadań dla pewności rozwiązywałem po dwa razy.
-w TVN mówili że w jednym z liceum gdzieś w Polsce cała sala gimnastyczna (pewnie około 50 osób), skończyło pisać max po 2 godzinach.
-wśród wszystkich maturzystów, czy to kujonów z matmy, czy też lesserów panuje opinia że dzisiejszy egzamin był po prostu banalny!
Ludzie zróbmy coś z tym, rozpocznijmy ogólnopolską dyskusję na temat poziomu polskiej edukacji (a szczególnie egzaminu dojrzałości). Przecież to nie chodzi o to, żeby wśród statystyk europejskich Polska błyszczała bo gówno nam to da! Chodzi o to, żeby szkoły kształciły elitę naszego kraju, żeby na studia szły osoby naprawdę inteligentne i wykształcone które chcą rozwijać naszą gospodarkę.
Komentarze (3)
najlepsze
Jestem specjalistą od poszukiwania podobieństw. To mój talent naturalny, który dodatkowo ćwiczyłem na obrazkach "znajdź 7 różnic".
Obecna matura miała ten sam poziom trudności co zeszłoroczna oraz co matury próbne.
Dodatkowo