@Adamvs: Weź się chłopie za biznes. Uruchom własne przedsiębiorstwo. Masz w łapie same asy. Jesteś inteligentny, ambitny, kompetentny i znasz tę machinę na wylot. Wyświadczysz przysługę i sobie i wszystkim nam. Życzę Ci powodzenia.
Czytam kolejne, kolejne i kolejne nazwy tych urzędniczych stanowisk oraz instytucji i z podziwu wyjść nie mogę, ile tego gówna istnieje. Założę się, że gdyby wypieprzyć w cholerę 3/4 z nich, to ucierpiałyby tylko osoby tam zatrudnione (bo pracownikami ich nie nazwę, do tego trzeba coś robić...), a świat z dnia na dzień zacząłby działać lepiej.
Trochę dziwny ten facet narzeka, że przegrywał ze stażystami. Nie ma powodów do narzekań, po to ktoś przez pół roku harował za darmo, lub prawie darmo aby mieć większe szanse na pracę. Taka jest idea stażu, jeśli uważa, że stażyści zawsze dostają pracę, to dlaczego nie pomyślał i nie zgłosił się na półroczny staż? Już by miał pracę w urzędzie :-)
Dla mnie jeśli staż nie daje możliwości po odbyciu jego
@GeraltRedhammer: ale to jest bezsens przyjmowac osobe na staz a pozniej pisac konkurs chociaz wiadomo ze ma wygrac ta osoba. Powinni moc normalnie ja zatrudnic na podstawie odbytego stazu, po co ta cala szopka i dawanie ludziom nadziei ze moze uda sie znalezc prace? (ja wiem po co, pytanie jest retoryczne)
ale to jest bezsens przyjmowac osobe na staz a pozniej pisac konkurs chociaz wiadomo ze ma wygrac ta osoba. Powinni moc normalnie ja zatrudnic na >podstawie odbytego stazu, po co ta cala szopka i dawanie ludziom nadziei ze moze uda sie znalezc prace? (ja wiem po co, pytanie jest retoryczne)
Racja, ale takie mamy przepisy, że konkurs musi być.
Norma. Polskie urzędy są obsadzone całymi rodzinami. Ten stażysta to ktoś z rodziny albo bliski znajomy. Zawsze. Ewentualnie jakaś ładna dziewczyna bo akurat sobie ktoś chciał załatwić sekretareczkę w obcisłym sweterku.
Największa parodia jaką znam to to co ostatnio powiedział mój znajomy jeden ze szkoły. Że chciał by się również załapać do urzędu. 8 godzin pierdzenia w stołek, troszkę pracy, zero odpowiedzialności a po południu możesz wyjść na zakupy i nikt Cie
@domofon: Typowy urzędas. Nie przyjmą go do roboty to będzie sprawdzał kto był na rozmowie i "czy byli lepsi czy gorsi". Jak jakiś stary komuch, tacy to najlepiej gdyby zamiast pracować siedzieli na zasiłkach... bo tylko bydło umieją robić i psuć atmosferę w pracy.
Tak sobie czytam... 4 tys. z naszej kieszeni, za darmozjadów, gryzipiórków, niepotrzebne biurwy itp.?! Ja rozumiem, że mogą pracować za te 2k na rękę ale za 4?! Pewnie połowę z czystym sumieniem można by pozwalniać i wszystko i tak działało by sprawnie. Trochę się we mnie gotuje jak czytam takie rzeczy...
Dopóki ktoś solidnie nie weźmie się za administrację państwową i masę synekur, to w tym kraju nigdy nie będzie lepiej.
@Daozi: chciałbym zauważyć że 4 tys z drugim stopniem na dziewieęć po 4 latach pracy. Zaczynal od tysiąca czyli 1 tys podwyzki na rok . Też bym tak chciał. Ile sie dostaje z dziewiątym stopniem?
Komentarze (75)
najlepsze
http://www.nettax.pl/dzienniki/du/2007/12/poz.79/zal1.htm
Trochę dziwny ten facet narzeka, że przegrywał ze stażystami. Nie ma powodów do narzekań, po to ktoś przez pół roku harował za darmo, lub prawie darmo aby mieć większe szanse na pracę. Taka jest idea stażu, jeśli uważa, że stażyści zawsze dostają pracę, to dlaczego nie pomyślał i nie zgłosił się na półroczny staż? Już by miał pracę w urzędzie :-)
Dla mnie jeśli staż nie daje możliwości po odbyciu jego
Racja, ale takie mamy przepisy, że konkurs musi być.
@skyrunner: a najlepiej do zera, tą zarazę powinno sie tępic na każdym możliwym kroku i z pełną determinacją, to jest gorsze niż grzyb w piwnicy.
Widzę, że ambicja bycia urzędnikiem stała się w społeczeństwie tak popularna jak bycia zawodowym politykiem.
Największa parodia jaką znam to to co ostatnio powiedział mój znajomy jeden ze szkoły. Że chciał by się również załapać do urzędu. 8 godzin pierdzenia w stołek, troszkę pracy, zero odpowiedzialności a po południu możesz wyjść na zakupy i nikt Cie
Panu już podziękujemy.
Dopóki ktoś solidnie nie weźmie się za administrację państwową i masę synekur, to w tym kraju nigdy nie będzie lepiej.