1. Robiłam 5 mazurkowych spodów :P Dwa połówkowe i po 1 na każdą z przedstawionych mas. Będzie jeszcze jeden, ale już na andrucie, nie na kruchym cieście i raczej Was nim męczyć nie będę ;)
2. Zjadam jak normalne jajko z kromką, a że nie jestem w domu sama to schodzą ;) Można zawsze do jakiejś jajecznej sałatki dorzucić, zrobić pastę...
3. Zrobiony dlatego, żebym zdążyła z resztą wypieków ;)
Ja tam wolę zwykłą mąkę tortową i surowe żółtka w większej ilości, wtedy ciasto jest jeszcze lepsze :) A smaruje, np. roztopioną czekoladą, krówkami, gotowymi masami na bazie mleka skondensowanego i do tego dodatki- bakalie i inne cuda. Żeby nie być gołosłownym fotka mazurka zrobionego ze dwa lata temu dla graczy pewnej gry :D
A jak już się bawimy z czekoladą... - to podrzucę coś takiego
To co możecie dostać na końcu to czekoladowe jajka z nadzieniem.
Masło, cukier, mleko (mleko smakowe = podwójny win), mąka, cukier wanilinowy, czekolada mleczna, czekolada gorzka, cukier kryształ, cukier trzcinowy. Proporcje można jak w przepisie, ale ja robiłem na oko i bez cukru trzcinowego, za to z rumem. Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie dodać kokos
Kąpiel wodną kiedyś wyjaśniałam przy okazji, ale tu chyba rzeczywiście jest lepiej pokazane :P W mazurkowej masie w kąpieli nie trzeba, bo czekolada jest ze śmietanką i masłem, ale w wypadku samej czekolady podpisuję się pod kąpielą rękami i nogami :)
Ja całe szczęście spróbowałam jeszcze tuż przed zdjęciem z ognia i coś mi nie pasowało...sprawdziłam ponownie ile trzeba, skojrzyłam ide dałam i się wyjaśniło :P Posyp może jakimś cukrem drobnym na wierzchu, żeby nie było takie gorzkie ;) Przy prawidłowej ilości cukru jest super, bo ta goryczka tylko uwydatnia aromat i delikatnie podkreśla w pewien sposób słodycz, a tak to szkoda trochę.
Komentarze (50)
najlepsze
Kilka pytań:
1. Po co tyle żołtek, skoro w przepisie są 3?
2. Co robisz z białkami?
3. Czy według Ciebie mazurek jest lepszy jak trochę poleży? Moim zdaniem tak. Pewnie dlatego już teraz jest zrobiony?
1. Robiłam 5 mazurkowych spodów :P Dwa połówkowe i po 1 na każdą z przedstawionych mas. Będzie jeszcze jeden, ale już na andrucie, nie na kruchym cieście i raczej Was nim męczyć nie będę ;)
2. Zjadam jak normalne jajko z kromką, a że nie jestem w domu sama to schodzą ;) Można zawsze do jakiejś jajecznej sałatki dorzucić, zrobić pastę...
3. Zrobiony dlatego, żebym zdążyła z resztą wypieków ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Trzeba się postarać, żeby nie wyszło i to tak bardzo bardzo.
http://i.imgur.com/J1Okh.jpg
A jak już się bawimy z czekoladą... - to podrzucę coś takiego
To co możecie dostać na końcu to czekoladowe jajka z nadzieniem.
Masło, cukier, mleko (mleko smakowe = podwójny win), mąka, cukier wanilinowy, czekolada mleczna, czekolada gorzka, cukier kryształ, cukier trzcinowy. Proporcje można jak w przepisie, ale ja robiłem na oko i bez cukru trzcinowego, za to z rumem. Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie dodać kokos
Kąpiel wodną kiedyś wyjaśniałam przy okazji, ale tu chyba rzeczywiście jest lepiej pokazane :P W mazurkowej masie w kąpieli nie trzeba, bo czekolada jest ze śmietanką i masłem, ale w wypadku samej czekolady podpisuję się pod kąpielą rękami i nogami :)
udało się zrobić bez problemu, dziękuję za przepisy, mazurki wyszły bombowo!
Oto efekty:
http://i.imgur.com/A8KA1.jpg
http://i.imgur.com/eFSwg.jpg
Ja całe szczęście spróbowałam jeszcze tuż przed zdjęciem z ognia i coś mi nie pasowało...sprawdziłam ponownie ile trzeba, skojrzyłam ide dałam i się wyjaśniło :P Posyp może jakimś cukrem drobnym na wierzchu, żeby nie było takie gorzkie ;) Przy prawidłowej ilości cukru jest super, bo ta goryczka tylko uwydatnia aromat i delikatnie podkreśla w pewien sposób słodycz, a tak to szkoda trochę.
No nic, coś wykombinujesz ;) Dzięki!
No nic, na następny raz będę wiedział :) Dzięki i Wesołych :)
Zaczynam kucharzyć Twoje mazurki i mam pytanie. Czy w przepisie na masę pomarańczową jest to porcja na całą blachę czy na pół?
Bosko :) Mam nadzieję, że będą smakowały. Wesołych Świąt (trochę przed czasem, ale co tam ;) jest mazurek to i życzenia mogą być)!