Głupota i krótkowzroczność pomysłu są porażające! Przecież nie trzeba szukać argumentów dla obrony protestujących, a wystarczy pomyśleć o ulicznych teatrach, przedstawieniach, zabawach, maskotkach drużyn sportowych, klownach... Wprawdzie nie mamy karnawału weneckiego, ale chwila zastanowienia podsunie odpowiednie przykłady - wystarczy, że dziecko założy maskę myszki Miki, żeby narazić się na kłopoty?
A może rozwiązaniem będzie zgłaszanie każdej imprezy, jako "zamaskowanej"?
Myślę, że przepis w obecnym kształcie, nie ma szansy na wejście w życie.
@dusieqq: Założyłbym się z tobą o piwo, ale na wykopie to nie działa - na wygrane Tyskie przy poprzednich wyborach parlamentarnych do dzisiaj się nie doczekałem :P
Komentarze (115)
najlepsze
Nie tylko we Francji, na wykopie też :)
A może rozwiązaniem będzie zgłaszanie każdej imprezy, jako "zamaskowanej"?
Myślę, że przepis w obecnym kształcie, nie ma szansy na wejście w życie.
W końcu podstawieni z mediów czy policji prowokatorzy też będą mogą być zamaskowani a tego nie chcemy