I co wy k... wiecie o zabijaniu... Niedawno wrocilem ze szkocji, zycie tam JEST inne, moze nawet lepsze... Ale co z tego skoro pracowalem po 12h na dobe + godzina dojazdow w jedna strone i wracajac do domu jadlem obiad po czym kladlem sie spac zeby rano wstac uradowany do pracy. No fakt - nie mam zadnego zawodu w reku, mam tylko mature, ktora pozwala mi na prace w barze, klubie albo
Mój wpis odnosi się do "polaczków" czyli tych z gatunku dorobkiewiczów - wiem że za granicą siedzą porządni ludzie ciężko i uczciwie pracujący przy tym pokorni i nie zarozumiali.
Atakują bo to są ludzie, którzy myślą, że chwycili Boga za nogi dostając pracę jaką opisałeś. A potem w PL lans pasatami za 1500Ł :) Najgorsze, że wyjeżdżają i plują na ojczyznę (politycy politykami ale kraj krajem - nienawidzę polityków ale jestem polakiem
Fajnie, tekst w JPG. Następnym razem może od razu w SWF, EXE albo AVI? No bo przecież PNG się do tego zupełnie nie nadaje, już nie mówiąc o czymś takim jak "czysty tekst".
Pewnie, że to nie cała prawda. Ale popatrz sobie na wracających np. na święta - u mnie w mieścinie (około 30k ludzi) tak z 1/3 społeczeństwa wyjechała na wyspy - najlepszy ubaw to rozmowa z tymi "anglikami". Pominę tych co się zastanawiają "jak to się mówiło po polsku" bo po 2 latach zapomnieli. Większość zarabia w przeliczeniu 20 000 miesięcznie, bawi się całymi dniami w klubach, pracuje w bankach (to akurat teraz
Wierszyk tak samo głupi jak ten co go napisał i ten co go tu wstawił.
Mieszkam W UK już 2 lata, mam tylko maturę więc dyrektorem raczej być nie mogę, ale pracę mam dobrą, dobrze płatną i jestem tam szanowany. Pracuję 8 godzin dziennie z przerwą na lunch oraz kawkę i rozmówki z szefem. Wracam do domku, jem obiadek i gram sobie w pokerka online. Idąc do sklepu nie myślę o tym
wierszyk napisał Polak nieudacznik, który próbował pracy w Anglii ale po miesiącu gdy się zorientował, że jednak trzeba ciężko pracować na pieniądze w UK, a nie tak jak mu opowiadali kolesie na ławeczce pod blokiem, wrócił do kraju jako "męczennik" usprawiedliwia swoją życiową nieudolność i tchórzostwo pisząc marne wierszyki, które zresztą obrażają jego rodaków, którzy mimo nagonki w prasie, bzdurnych wierszyków, działając na obcym terenie, używając obcego języka jednak osiągają sukces!
Komentarze (34)
najlepsze
Szacunek dla wszystkich ciężko pracujących.
ps. ile ty masz lat?? 12 ??
Atakują bo to są ludzie, którzy myślą, że chwycili Boga za nogi dostając pracę jaką opisałeś. A potem w PL lans pasatami za 1500Ł :) Najgorsze, że wyjeżdżają i plują na ojczyznę (politycy politykami ale kraj krajem - nienawidzę polityków ale jestem polakiem
A mnie psychologicznie rozj%#ales... No rozlozyles mnie na czesci pierwsze i jestes teraz w mojej glowie.
Pytanie2: SKAD ci K... przyszlo do lba, ze opierdzielanie sie jest sensem tego co napisalem ?
Czystą ma skórę ten nasz koleżka,
Pracuje ciężko nie tylko w poranki,
Żeby
b) wróciłeś na tarczy i wstyd się przyznać publicznie.
c) wszystkie powyższe.
A poza tym, co złego w pracy za granicą na zmywaku/sprzątaniu?
Co to w Polsce sami dyrektorzy pracują?
Żadna uczciwa praca nie hańbi. Pracują a nie kradną.
Mieszkam W UK już 2 lata, mam tylko maturę więc dyrektorem raczej być nie mogę, ale pracę mam dobrą, dobrze płatną i jestem tam szanowany. Pracuję 8 godzin dziennie z przerwą na lunch oraz kawkę i rozmówki z szefem. Wracam do domku, jem obiadek i gram sobie w pokerka online. Idąc do sklepu nie myślę o tym
a Polak do Anglii rwie po maturze..
... bo się nie chce uczyć i słyszy się od tych, co pokończyli zawodówkę, ile to oni na rękę dostają w Anglii.
Byłem