Jeśli to działa na zasadzie mikrofalówki to raczej ciężko będzie kogoś przypadkiem poparzyć (a tym bardziej się samemu).
Efekt będzie zależny od mocy i stopnia skupienia wiązki.
Jeśli moc będzie niewielka (kilkanaście W) po wycelowaniu w człowieka czuć będzie tylko ciepło (przy czym odczucie będzie znacznie silniejsze niż rzeczywista ilość ciepła), i nie będzie to punktowo a rozproszone po pewnym obszarze więc trzeba by dłużej poczekać aż ktoś nagrzeje się do tego
Komentarze (3)
najlepsze
A to jest gadżet przeznaczony dla dzieci?
Niebezpieczeństwo takie same jak w przypadku noża kuchennego.
Efekt będzie zależny od mocy i stopnia skupienia wiązki.
Jeśli moc będzie niewielka (kilkanaście W) po wycelowaniu w człowieka czuć będzie tylko ciepło (przy czym odczucie będzie znacznie silniejsze niż rzeczywista ilość ciepła), i nie będzie to punktowo a rozproszone po pewnym obszarze więc trzeba by dłużej poczekać aż ktoś nagrzeje się do tego