Debata o ACTA - wypada podsumować, choć szkoda słów...

Ten, kto śledził wczorajszą debatę w sprawie ACTA, już wie, że obserwowanie podobnych debat może być zwykłą stratą czasu. Ja wyciągnąłem z niej tylko jeden, bardzo przykry wniosek - politycy naprawdę nie rozumieją podstawowych pojęć, ale najgorsze jest to, że nawet nie starają...
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3





Komentarze (3)
najlepsze
"Nie rozumieją, że zachowywanie przejrzystości to kwestia mentalności a nie rozwiązań technicznych"- rozumieją, grunt, żeby zwieść tych, którzy tego nie rozumieją.
"ciągle nie rozumieją, że internauci to obywatele, a nie jakieś mroczne stowarzyszenie"- jw., w umyśle mało ogarniętego odbiorcy wyświetli się informacja, że to jakaś specyficzna grupa robi jakiś dym wokół bliżej nieokreślonej dla niego sprawy, a nie obywatele tacy jak on,