Brak słów to mało powiedziane. Miałem taką sytuację w tym roku, tylko że to ja jechałem z przeciwka tego TIRa. I to k$!!a na prostej pustej drodze musiał wyprzedzać drugiego TIRa prosto przed nami. Jakbym kolesia dorwał, to bym mu nogi z dupy łomem odczepił, żeby więcej za kółko nie wsiadł.
Poważnie, skoro wykop.pl może popsuć życie zwykłym, lekkomyślnym ludziom (nieraz "głupim" jeszcze z powodu swojego młodego wieku, ew. złego wychowania, ew. dziecięcych wybryków), to byłoby strasznie nie fair, gdyby w takich przypadkach nie robił nic...
Zastanawiam się czy media (choćby internetowe) podłapałyby historię podobną do tej z filmiku równia chętnie jak szczeniacki (dziecięcy?) wybryk małolatów w obozie koncentracyjnym.
Sytuacje z tamtych wykopów były głupie, nie na miejscu, obrażały czyjąś dumę i uczucia. I nie wyśmiewam tego: to są ważne sprawy, nie powinno się kpić z bardzo poważnych i strasznych wydarzeń z historii. Ale przez takie głupie fotki (prawdopodobnie robione nie z chamstwa, a ze zwykłej lekkomyślności) nikt nie mógł zginąć, nikomu nie mogłaby się stać prawdziwa krzywda.
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale jest jeszcze coś takiego jak punkty. Wystarczy, że 3 razy w ciągu roku odpowiednio przekroczysz prędkośc i masz po prawku. Więc bogaci nie są bezkarni. Oczywiście, mogę się pomylić, ale hmm... jest to bardzo mało prawdopodobne. Jeżeli osoba z naprzeciwka widzi, że zbieram sie do wyprzedzania i jak jest na tyle uprzejma, że zjedzie trochę na pobocze, to ja widze, że
Dopóki nikomu nic się nie stanie, ludzie tylko łapią się za głowy i robią minę szczupaka zamiast reagować. Pierwsze co bym zrobił widząc takiego gościa - spisałbym numery i zadzwonił na policję.
W identycznej sytuacji wypadek miał mój ojciec. Miał jednak mniej szczęścia, bo gdy TIR na litewskich numerach rozpoczął wyprzedzanie wyjeżdżając mu na czołówkę, nie było szerokiego pobocza, na które mógłby zjechać.
Ja miałem lepszą sytuacje. Jechałem wiejską drogą, spokojne 60 km/h a przede mną facet jechał w stylu "na lewo most, na prawo most i cała sala tańczy" no ze 2 promile w dupie jak nic. Szczęście takie, że zauważyłem patrol drogówki - jego nie zatrzymali, ale ja podjechałem do nich i powiedziałem, żeby coś z tym zrobili - droga jedna to spokojnie by typa złapali, a w odpowiedzi dostałem, że oni nie
Zadzwoniłem na 112. Tam pan mnie przełączył na policje.
Powiedziałem panu z policji co i jak. Podałem nr, markę auta i lokalizacje. Usłyszałem odpowiedź: zaraz tam kogoś wyślę. Za kilka minut minął mnie radiowóz nadjeżdżający z naprzeciwka. Po kilku kolejnych minutach na światłach już w mieście spotkałem się z tym samym kierowcą który jakiś czas temu o mały włos nie spowodowałby śmiertelnego wypadku. On skręcił w swoja stronę ja
Ja może zajme inne stanowisko niz reszta osob (oczywiscie szanuje wasze zdanie, to wolny kraj).
Wywodze sie z rodziny "z tradycjami" kierowców. Mój dziadek jeździł, tata jeździ, brat dopiero zaczyna, sam myślę nad tym zawodem.
Pragnąłbym wyjaśnić jedną rzecz. Ogranicznik (popularnie zwany kagańcem) w nowych ciężarówkach (zaliczając do tego Volvo FH12 ktore jest na tym filmie) jest połączony z tachografem, a więc jeżeli kierowca "majstrował" przy ograniczniku to musiał coś przestawić w tacho (lub nawet je odłączyć) czego tak naprawde nikt nie robi, bo grożą za to ogromne kary. Więc pytanie czy kierowca w ogóle przekorczył prędkość ? Nie mamy pokazanej prękości samochdu osobowego, więc cięzko nam jednoznacznie określić. Standardowo ograniczniki w ciężarówkach ustawiane są na około 90 km/h, jednak nie trzeba dużo (wystarczy przy ustawianiu kagańca założyć stare opony) aby ogranicznik został przestawiony na ~~94-5 km/h. Zwróćmy uwagę na to że przed samochodem osobowym jechała kolejna ciężarówka. Więc samochód osobowy nie jechał więcej niż powiedzmy około 91-2 km/h. Jeżeli w tym volvo ogranicznik został ustawiony na 95 nie stanowi wielkiego problemu wyprzedzenie. Zauważmy że kiedy obie ciężarówki sie zrównały prędkości się "magicznie" zbliżyły do siebie i wyprzedzanie drugiej cięzarówki nie poszło tak łatwo. Dowodzi to tego, że samochód osoby nie jechał szybko!
Pięknie to rozpisałeś ale skoro sam zauważyłeś, że max może jechać 95, ciężko mu szło wyprzedzanie więc kolumna jechała ok 90 - to aż się ciśnie na język pytanie - po jaką cholerę wyprzedza jak wie, że prędzej i tak nie może jechać?
Szef pogania, rodzina w domu czeka, tak naprawde szara rzeczywistość tego zawodu. Powiedzmy, że był to piątek i gdyby kierwoca tak nie "pogonił" trochę to by musiał spędzić pauze weekendowa ileśtam kilometrów poza domem. Sam nie wiem czy majac przed sobą wizję takiego "odpoczynku" nie pojechałbym podobnie jak to zrobił ten kierowca. Ciężko mi to teraz dokładnie powiedzieć, sam nigdy nie prowadziłem takiego kolosa (tyle co siedziałem pare razy na fotelu pasażera).
Twoje dzieci im podziękują... bo za obwodnice nie tylko Augustowa dawno się rządzący mieli zabrać.. ale wolą kieszenie sobie napychać a ludziom kit wciskać, jak ich się przyszpili, ze nie potrafią pracować... bo imo, to jak ktoś nie zna się na swojej robocie, to takie efekty potem są..
Komentarze (112)
najlepsze
~MLODY
(2008-09-17 03:20:15)
uj
Zastanawiam się czy media (choćby internetowe) podłapałyby historię podobną do tej z filmiku równia chętnie jak szczeniacki (dziecięcy?) wybryk małolatów w obozie koncentracyjnym.
Sytuacje z tamtych wykopów były głupie, nie na miejscu, obrażały czyjąś dumę i uczucia. I nie wyśmiewam tego: to są ważne sprawy, nie powinno się kpić z bardzo poważnych i strasznych wydarzeń z historii. Ale przez takie głupie fotki (prawdopodobnie robione nie z chamstwa, a ze zwykłej lekkomyślności) nikt nie mógł zginąć, nikomu nie mogłaby się stać prawdziwa krzywda.
Taka
a to, że zdarza Ci się na trzeciego wyprzedzać i się tym jeszcze "chwalić" to źle..
1. kiedyś możesz się pomylić i będziesz tylko myślał, że Cie kierowca z naprzeciwka zauważył
2.dajesz przykład na zasadzie przyzwolenia innym
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale jest jeszcze coś takiego jak punkty. Wystarczy, że 3 razy w ciągu roku odpowiednio przekroczysz prędkośc i masz po prawku. Więc bogaci nie są bezkarni. Oczywiście, mogę się pomylić, ale hmm... jest to bardzo mało prawdopodobne. Jeżeli osoba z naprzeciwka widzi, że zbieram sie do wyprzedzania i jak jest na tyle uprzejma, że zjedzie trochę na pobocze, to ja widze, że
nr ciagnika BCC *4M ?
Na YT przy filmie lepszej jakosci mozna sie czegos dopatrzec
http://pl.youtube.com/watch?v=B8ciXYeXZBI
W identycznej sytuacji wypadek miał mój ojciec. Miał jednak mniej szczęścia, bo gdy TIR na litewskich numerach rozpoczął wyprzedzanie wyjeżdżając mu na czołówkę, nie było szerokiego pobocza, na które mógłby zjechać.
Zadzwoniłem na 112. Tam pan mnie przełączył na policje.
Powiedziałem panu z policji co i jak. Podałem nr, markę auta i lokalizacje. Usłyszałem odpowiedź: zaraz tam kogoś wyślę. Za kilka minut minął mnie radiowóz nadjeżdżający z naprzeciwka. Po kilku kolejnych minutach na światłach już w mieście spotkałem się z tym samym kierowcą który jakiś czas temu o mały włos nie spowodowałby śmiertelnego wypadku. On skręcił w swoja stronę ja
Wywodze sie z rodziny "z tradycjami" kierowców. Mój dziadek jeździł, tata jeździ, brat dopiero zaczyna, sam myślę nad tym zawodem.
Pragnąłbym wyjaśnić jedną rzecz. Ogranicznik (popularnie zwany kagańcem) w nowych ciężarówkach (zaliczając do tego Volvo FH12 ktore jest na tym filmie) jest połączony z tachografem, a więc jeżeli kierowca "majstrował" przy ograniczniku to musiał coś przestawić w tacho (lub nawet je odłączyć) czego tak naprawde nikt nie robi, bo grożą za to ogromne kary. Więc pytanie czy kierowca w ogóle przekorczył prędkość ? Nie mamy pokazanej prękości samochdu osobowego, więc cięzko nam jednoznacznie określić. Standardowo ograniczniki w ciężarówkach ustawiane są na około 90 km/h, jednak nie trzeba dużo (wystarczy przy ustawianiu kagańca założyć stare opony) aby ogranicznik został przestawiony na ~~94-5 km/h. Zwróćmy uwagę na to że przed samochodem osobowym jechała kolejna ciężarówka. Więc samochód osobowy nie jechał więcej niż powiedzmy około 91-2 km/h. Jeżeli w tym volvo ogranicznik został ustawiony na 95 nie stanowi wielkiego problemu wyprzedzenie. Zauważmy że kiedy obie ciężarówki sie zrównały prędkości się "magicznie" zbliżyły do siebie i wyprzedzanie drugiej cięzarówki nie poszło tak łatwo. Dowodzi to tego, że samochód osoby nie jechał szybko!
Druga