Najgorsze jest to że RCKiK pobiera od Nas krew za darmo.
A później te RCKiK sprzedaję tą krew szpitalom które jej potrzebują. Niestety taka jest prawda.
Pracowałem w szpitalu, jedno z pomieszczeń było wynajmowane właśnie przez RCKIK w którym pobierali krew. Później tą samą krew wozili do siebie do Katowic. Po otrzymaniu zgłoszenia od tego samego szpitala w którym jest ta placówka transportują tą samą krew w te samo miejsce.
@Rodriquez: @wtf2009: O cholera, powiem wam, że teraz mnie zaskoczyliście i zachwialiście moim poglądem na temat oddawania krwi. Byłem przekonany, że to idzie od razu do szpitali, a te bonusy np. w postaci czekolad to i tak koszt mniejszy od krwi, więc bezproblemowo dają. A tu się okazuje, że jesteśmy po prostu dymani przez te punkty krwiodawstwa :]
Czyli nie można oddawać całkowicie za darmo i bezpośrednio krwi
@mrozycki: No nie bardzo, jak już wprowadzają Twoje dane do bazy i wyniki morfologii to mają rejestr i mogą sprawdzić kiedy, gdzie oddałeś krew i jakie wtedy miałeś wyniki.
oddawanie, oddawaniem, ale... powiem tak, mieszkam w Austrii za pobieranie osocza, które można oddawać co 3 dni, dostaje się 25 euro, do tego miła obsługa, jabłka i napoje za darmo, czemu tak nie może być w Polsce? Nikomu niczego nie brakuję, krwi nie brakuję, prywatne firmy stać na finansowanie biznesu.
@quwer: Sprawdziłem na szybko i osocze można oddać 36 razy w roku, więc co 10 dni. Możliwe, że raz na tydzień można by oddawać. Jeśli ktoś oddaje co 3 dni, to według mnie on jest idiotą, a prawo w Austrii wymaga regulacji.
W kwestii kasy za osocze. Płacą, bo osocze kupuje prywatna firma i robi z niego leki (dość drogie :P) Coś takiego to trochę inna kwestia niż honorowe krwiodastwo
@wajdzik: ale uwierz mi, że wielu ludzie, którzy żyją w Austrii z tego się potrafią się wyżywić, akurat 25 euro starcza na tygodniowe zakupy w Lidlu dla jednej osoby. Z czegoś trzeba żyć, a studenci nie mają czasami wyboru :-)
Ktoś wie dlaczego "- Osoby, które w okresie od 01-01-1980 roku do 31-12-1996 roku przebywały łącznie przez 6 miesięcy lub dłużej w Wielkiej Brytanii, Francji lub Irlandii."? Byłem w tym okresie we Francji przez około rok (rodzina) a mam AB-...
@facemonster: BSE "Eksperci Francuskiej Agencji Bezpieczeństwa Sanitarnego nie są bowiem zgodni, czy rzeczywiście istnieje ryzyko związane z transfuzją krwi pobranej od tych osób. Faktem jest, że kiedy w tym okresie przebywały w Wielkiej Brytanii, mogły spożyć mięso wołowe ze zwierząt dotkniętych chorobą szalonych krów i tym samym być narażone na niebezpieczeństwo zakażenia prionem nowej odmiany choroby Creutzfeldta-Jakoba.
Lata 1980-1996 uważane są w Wielkiej Brytanii za okres największego zagrożenia zakażeniem nową
A teraz nie jest tak, że jak oddajesz krew dla danej osoby to przyjmują i wymieniają na tą pasującą? (z tego co słyszałem kiedyś tak było i sam tak oddawałem)
@vilgee: Nie rozumiem tej procedury. Jeżeli ktoś potrzebuje krwi, a w banku krwi jest ta krew to powinni mu podać krew i tyle. A jak nie ma zapasów danej grupy to niestety innej grupy krwi na odpowiednią grupę czarami nie zamienią.
Ktoś niepotrzebnie podał informację o tym, że nie mamy krwi dla dziecka., no kur*a, to w końcu jest to potrzebne czy nie ? A później będzie tak, że rzeczywiście, będzie komuś potrzebna krew, ale ludzie dojdą do wniosku, że nie... to nie potrzebne :F
@nCore: Olej busy, idź do centrum :P Nic się nie zmieniło (jak już pisałem oddaje już 3 rok) a wzrost mam cały czas ten sam, a jeśli chodzi o wagę to nawet przytyłem ostatnio.
Komentarze (149)
najlepsze
A później te RCKiK sprzedaję tą krew szpitalom które jej potrzebują. Niestety taka jest prawda.
Pracowałem w szpitalu, jedno z pomieszczeń było wynajmowane właśnie przez RCKIK w którym pobierali krew. Później tą samą krew wozili do siebie do Katowic. Po otrzymaniu zgłoszenia od tego samego szpitala w którym jest ta placówka transportują tą samą krew w te samo miejsce.
Jak
Czyli nie można oddawać całkowicie za darmo i bezpośrednio krwi
W kwestii kasy za osocze. Płacą, bo osocze kupuje prywatna firma i robi z niego leki (dość drogie :P) Coś takiego to trochę inna kwestia niż honorowe krwiodastwo
Lata 1980-1996 uważane są w Wielkiej Brytanii za okres największego zagrożenia zakażeniem nową