Lekcja fizyki, której nigdy nie miałeś, a szkoda
Brian Cox Niesamowity facet. Dar do mówienia, dar do opowiadania i czapki z głów przed BBC za zdjęcia. U nas niestety nie ma takich programów, więc język angielski musi stać się obowiązkowy w żłobkach, żeby dzieci idąc do szkoły miały dostęp do wiedzy, a nie reklamowej papki nadziewanej pseudopublic
peszko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Wykład genialny, gdybym ja tak miał wykładaną fizykę to czekał bym na następne wykłady z niecierpliwością.
REWELACJA!
@pikimar: Ta wymowa to tzw. telewizyjny angielski = received pronunciation, a nieszczupła pani blondynka ma (o ile się nie mylę) wymowę londyńską, tzw. cockney.
A co do wykładu, radzę wsłuchać się w te liczne dwuznaczne określenia używane przez prowadzącego i uczestników (: Są równie ciekawe, co główna treść wykładu.
Pewnie pomogłoby to nie tylko mi, ale większości żądnych wiedzy na wykopie ;)