Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #prawdato ?

Czemu nie zatrudnić do „brudnej roboty” kogoś, kto oszczędzi nam bólu oraz stresu i wykona swoje zadanie w sposób profesjonalny? Tak właśnie zrobiła w 1999 roku pewna aktorka. Opłacony morderca zrobił jednak coś wyjątkowo szlachetnego. Zamiast zaserwować swojej zleceniodawczyni kulkę w łeb, ten nie tylko odmówił wykonania powierzonego mu zadania, ale i podjął się psychologicznej „naprawy” swojej klientki. Porozmawiał z nią i dał jej miesiąc do namysłu. 30 dni wystarczyło, aby Angelina Jolie podniosła się na nogi.


z http://www.joemonster.org/art/22157/Najdziwniejsze_metody_na_pozbawienie_sie_zycia Ktoś to może potwierdzić?